Werdum vs Tybura: Forbes porównuje szanse...i pieniądze

Sporty walki
Werdum vs Tybura: Forbes porównuje szanse...i pieniądze
fot.PAP/PA

Coraz aktywniejszy w komentowaniu nie tylko biznesu, ale także wielkiego sportu „Forbes”, poświęcił sporo miejsca zbliżającej się w Sydney walce byłego mistrza świata UFC wagi ciężkiej Brazylijczyka Fabricio Werduma (22-7) z mającym za sobą trzy kolejne wygrane walki w Ultimate Fighting Championship Marcinem Tyburą (16-2). Werdum jest faworytem... ale wcale nie tak zdecydowanym jak mogłoby się wydawać, patrząc na dorobek obu zawodników w najbardziej wymagającej organizacji MMA na świecie.

Ostatnie walki:

 

Fabricio Werdum wygrał w październiku z Waltem Harrisem, ale że walka trwała zaledwie 65 sekund, więc mógł bez problemu zastąpić (kłopoty zdrowotne) przewidywanego dla Polaka rywala – Marka Hunta. Marcin Tybura wygrał w czerwcu na punkty z byłym mistrzem UFC Andriejem Arlovskim, a dla Tybury była to dopiero czwarta z 18 stoczonych walk, kiedy padło rozstrzygnięcie punktowe.

 

Ostatnie opublikowane wypłaty:

 

Za udział w UFC 216, walkę w PPV, Werdum zarobił 400 tysięcy dolarów (275 za walkę, 125 za zwycięstwo). Ostatnia opublikowana wypłata Tybury, to marcowy występ na UFC 209, kiedy walczył w walkach poprzedzających główne pojedynki wieczoru. Za pokonanie w trzeciej rundzie przez TKO Luisa Henrique, Polak zarobił 72 tysiące dolarów (36 za udział, 36 za wygraną).

 

Oglądalność:

 

Faricio Werdum bił się w głównej walce wieczoru UFC 198, przegrywając w maju 2016 roku pojedynek o mistrzostwo świata wagi ciężkiej ze Stipe Miocicem. Oglądalność PPV: 217,000. Werdum jeszcze dwukrotnie był gwiazdą głównych pojedynków PPV: na UFC 180 wygrał tymczasowy tytuł z Markiem Huntem (oglądalność około 180 tys.) a podczas UFC 188 w czerwcu 2015 roku został mistrzem świata, pokonując Caina Velasqueza. Oglądalność: około 300 tysięcy.

 

Oprócz tych pojedynków w roli gwiazdy PPV, Werdum występował jeszcze dwukrotnie w najważniejszej walce wieczoru gali Ultimate Fighting Championship: UFC na FOX w kwietniu 2014 roku (wygrał z Travisem Brownem) oraz UFC na FuelTV w czerwcu 2013 roku, pokonując Antonio Rodrigo Nogueirę w drugiej rundzie.

 

W statystyce: Fabricio Werdum

 

- Trzeci na historycznej liście (waga ciężka) w kategorii znaczących uderzeń - 630
- Trzeci na liście UFC w różnicy uderzeń
- Piąty na liście UFC w ogólnej liczbie trafionych ciosów – 834
- Siódmy na liście procentowej skuteczności znaczących ciosów – 55,4 procenta.
- Siódmy na liście UFC w liczbie trafionych ciosów na minutę – 4,69
- Podczas swojej kariery, Fabricio Werdum zakończył siedem walk przed czasem.

 

Werdum – Tybura: typuje Las Vegas

 

„Fabricio Werdum to jeden z najwybitniejszych przedstawicieli BJJ w historii wagi ciężkiej. Jest u szczytu swoich możliwości i nie można przecenić jak naprawdę dobry jest Werdum, kiedy chwyci rywala. Jego umiejętności zapaśnicze nie są klasy elitarnej, ale wiele czasu na treningach poświęca coraz płynniejszemu powiązaniu ataku w pozycji stojącej ze sprowadzaniem rywala do parteru. (...) Jego walka w stójce oparta jest na spychaniu przeciwnika ciągłym lewym prostym – Werdum może to robić, dzięki swojej olbrzymiej posturze i zasięgowi ramion. Werdum lubi się czasami wdawać w bijatykę – to rodzaj walki, której powinien unikać”

 

„Marcin Tybura zwykle nie zachwyca widowni niczym specjalnym, ale jego wszechstronność sprawia, że jest zawsze trudnym rywalem. Podstawowym atutem Polaka jest umiejętność zmiany pozycji – woli walkę w parterze, ale ma też przyzwoity arsenał uderzeń. Tybura to dobry zawodnik, z pewnością warty pierwszej dziesiątki rankingu wagi ciężkiej UFC - czy jest jednak na poziomie naprawdę elitarnych umiejętności Werduma? Faworyt - 3,5 do 1: Fabricio Werdum.

Przemek Garczarczyk, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze

Przeczytaj koniecznie