Starcie Oliva – Leon! W Jastrzębskim Węglu podekscytowani losowaniem LM
Siatkarze Jastrzębskiego Węgla zagrają w grupie D tegorocznej edycji Ligi Mistrzów. Rywalami podopiecznych Marka Lebedewa będą: mistrz Rosji i najlepsza drużyna Europy w trzech ostatnich sezonach – Zenit Kazań, mistrz Niemiec – Berlin Recycling Volleys oraz wicemistrz Francji – Spacer’s Toulouse VB.
Pierwszego z rywali jastrzębian nie trzeba szerzej przedstawiać. Drużyna ze stolicy Tatarstanu to pięciokrotny triumfator Ligi Mistrzów, który rządzi na Starym Kontynencie nieprzerwanie od trzech lat. Rosyjski gwiazdozbiór tworzą gracze wybitni, jak: uznawany za najlepszego siatkarza na świecie Kubańczyk z polskim paszportem Wilfredo Leon, znakomity Amerykanin Matthew Anderson oraz topowi reprezentanci Sbornej: Maksim Michajłow, Aleksiej Wierbow czy Aleksander Butko. Przed tym sezonem do zespołu Władimira Alekny dołączył Igor Yudin – siatkarz znany z występów w ekipie z Jastrzębia-Zdroju (2006–11), ale także w barwach AZS Olsztyn i Łuczniczki Bydgoszcz.
Zespół mistrza Niemiec to solidny europejski team, który dwa lata temu pod wodzą obecnego szkoleniowca Jastrzębskiego Węgla Marka Lebedewa sięgnął w Berlinie po historyczny brązowy medal Ligi Mistrzów. W 2016 roku drużyna z Berlina wywalczyła inne europejskie trofeum, a mianowicie Puchar CEV. Od tego sezonu szkoleniowcem Berlińczyków jest Australijczyk Luke Reynolds, który w minionym sezonie pracował w klubie z Jastrzębia-Zdroju jako trener przygotowania motorycznego. W drużynie tej przed laty występował największy gwiazdor jastrzębian: Kubańczyk z niemieckim paszportem Salvador Hidalgo Oliva (2009–11), który zresztą mieszka na stałe w stolicy Niemiec nieprzerwanie od 10 lat.
#volleyballchampionsleague Pool D...
— Salvador Hidalgo SHO (@SalvadorSHO13) 17 listopada 2017
I see you 👀 @volleyzenit @BRVolleys #toulouse @KlubJW #sho13🦁🦅🐯 #goJW pic.twitter.com/Wp08Sh4Wdw
Najmniej utytułowaną drużyną w grupie D jest ekipa francuska. W jej składzie próżno szukać wielkich nazwisk. Na czoło wybija się zdolny reprezentant Francji Barthelemy Chinenyeze oraz znany z występów w PlusLidze (AZS Częstochowa) hiszpański rozgrywający Miguel Angel De Amo.
– Jest to grupa, z której realnie można awansować i taki też sobie stawiamy cel. Zarówno z zespołem niemieckim, jak i francuskim możemy podjąć równorzędną walkę, a w przypadku Zenitu będziemy mogli sprawdzić się na tle najlepszej drużyny w Europie w ostatnich latach. Cieszę się, że taki siatkarski potentat zawita do Jastrzębia-Zdroju. Wierzę, że rozgrywki grupowe zakończymy szczęśliwie i zdołamy wyjść z grupy – powiedział prezes Jastrzębskiego Węgla Adam Gorol.
– Jestem podekscytowany wynikiem losowania. Jest to perfekcyjna grupa dla nas. Po pierwsze, będziemy mogli gościć w naszej hali najlepszych siatkarzy na świecie. Po drugie, gra przeciwko Berlinowi również będzie wyjątkowa ze względu na relacje i kontakty łączące nas z tym klubem. Zespół z Tuluzy to też dobra firma. Podsumowując, jest to grupa atrakcyjna, ekscytująca i taka, z której można wyjść – stwierdził szkoleniowiec Pomarańczowych Mark Lebedew.
Terminy spotkań nie zostały jeszcze ustalone. Na ten moment wiadomo tylko, że pierwszy mecz grupowy Jastrzębski Węgiel rozegra we własnej hali 5 grudnia z Berlin Recycyling Volleys. Awans do fazy play-off uzyskają po dwa zespoły z każdej z pięciu grup oraz dwie drużyny z najlepszym bilansem z trzecich miejsc.
These are the results of the Men's Draw for the 2018 Chemapions League! #CLVolleyM pic.twitter.com/y7c8IsbLAR
— CEV Champions League (@CEVolleyballCL) 17 listopada 2017
Siatkarze Jastrzębskiego Węgla do fazy grupowej Ligi Mistrzów przebijali się przez eliminacje, w których pokonali Omonię Nikozja (3:0, 3:0). W fazie grupowej tych rozgrywek wystąpi 20 drużyn podzielonych na pięć grup. Poprzednio w Lidze Mistrzów grali w sezonie 2014/15. W 2014 roku, podczas turnieju Final Four w Ankarze, zgarnęli brązowy medal tej imprezy, a w meczu o III miejsce pokonali 3:1... Zenit Kazań.
Oprócz siatkarzy z Jastrzębia-Zdroju w tegorocznej edycji zobaczymy jeszcze dwa polskie kluby. PGE Skra Bełchatów zagra w grupie C z dwoma ekipami z Rosji: Dynamo Moskwa i Lokomotiwem Nowosybirsk, oraz z francuskim Chaumont VB 52 Haute Marne. Mistrz Polski ZAKSA Kędzierzyn-Koźle w grupie E spotka się z włoskim Trentino Diatec, tureckim Arkasem Izmir oraz Noliko Maaseik z Belgii.
Przejdź na Polsatsport.pl