Paulinho jak BBC. Tercet Realu obiektem kpin
Paulinho Bezerra podbija serca kibiców Barcelony. Brazylijczyk ma już na koncie 4. gole. Co ciekawe jest to tyle samo bramek ile zdobyło jak dotychczas całe ofensywne trio "Królewskich".
W sobotę "Duma Katalonii" pokonała na wyjeździe Leganes (3:0). Ostatniego gola, po asyście Leo Messiego, strzelił w 90. minucie Paulinho. Współpraca Argentyńczyka i Brazylijczyka układa się na boisku wyjątkowo dobrze, widać, że obaj dobrze się rozumieją.
Messi, z 12. bramkami, prowadzi oczywiście w klasyfikacji strzelców "Blaugrany", drugi jest Luis Suarez, który w meczu na Butarque przełamał się po prawie 500. minutach bez gola, Urugwajczyk ma ich teraz pięć. Ostatnie miejsce na "podium" zajmuje były gracz Guangzhou Evergrande.
W hiszpańskich mediach głośno komentowany jest fakt, że wyśmiewany i wyszydzany 30-latek z Chin ma tyle samo bramek co słynne BBC. Cristiano Ronaldo strzelił dotychczas jednego gola, takim samym wynikiem może "pochwalić się" Karim Benzema. O dziwo 2. trafienia ma na swoim koncie Gareth Bale, który więcej czasu spędza obecnie na leczeniu kolejnych kontuzji niż na grze.
Paulinho trafił na Camp Nou latem z chińskiego Guangzhou Evergrande. FC Barcelona zapłaciła za niego 40. mln euro.
Przejdź na Polsatsport.plPaulinho zdobywa jedną bramkę na 102 minuty gry. Messi co 90 minut, Alcácer 135, Suarez 160. Cristiano jedną na 720 minut. MD pic.twitter.com/CZOgF14XBO
— neurophate (@neurophate_) 20 listopada 2017