Boniek o reformie Ekstraklasy: System ESA 37 to już przeszłość (WIDEO)

Piłka nożna

System ESA 37 z podziałem punktów możemy uznać za przeszłość. Taki schemat bez podziału punktów też nie jest dobry, ponieważ powoduje, że meczów jest za dużo, więcej niż chociażby w Bundeslidze - powiedział w rozmowie z Romanem Kołtoniem prezes PZPN, Zbigniew Boniek.

Czy podziela Pan zdanie Dariusza Mioduskiego, który twierdzi, że najkorzystniejszym rozwiązaniem dla Ekstraklasy byłoby zmniejszenie liczby drużyn do dwunastu?

Pomysł zmniejszenia ligi do 12 zespołów nie byłby korzystny dla rozwoju polskiej piłki klubowej. Polska to za duży kraj, żeby ograniczać się do tak małej liczby drużyn w najwyższej klasie rozgrywkowej. Takie rozwiązanie zahamowałoby rozwój ogromnej rzeszy świetnych i dobrze działających klubów i zablokowało im możliwość walki o najwyższe cele.

Jakimi metodami będzie reformowana Ekstrakalsa i który pomysł ma największe poparcie ze strony władz ligi.

PZPN jako instytucja nie ma mocy sprawczej w modelowaniu ligi. Osobiście uważam, że system ESA 37 z podziałem punktów możemy uznać za przeszłość. Taki schemat bez podziału punktów też nie jest dobry, ponieważ powoduje, że meczów jest za dużo, więcej niż chociażby w Bundeslidze. Koncepcja, która zdobywa coraz większe poparcie to stworzenie ligi składającej się z 18 zespołów, gdzie spotkania rozgrywane są w systemie 'mecz i rewanż', co łącznie dawałoby 34 kolejki w pełnym sezonie. Taka forma umożliwiłaby awans do Ekstraklasy aż trzem zespołom z pierwszej ligi i zwiększyłaby rywalizację między drużynami, które walczyłyby w wewnętrznych barażach o trzecie premiowane awansem miejsce. Jeżeli Ekstraklasa wyrazi potrzebę stworzenia nowej formy ligi i uda nam się wspólnie dojść do porozumienia, to my, jako PZPN jesteśmy gotowi do korekty uchwały licencyjnej, umożliwiającej wprowadzenie zmian.

Na jakim etapie są kwestie związane z podpisaniem nowej umowy o prawa telewizyjne?

Prawa telewizyjne to specyficzny rynek i biznes bardzo znaczący dla klubów Ekstraklasy. Przetarg na kolejny pakiet praw do transmitowania meczów powinien być gotowy już na wiosnę przyszłego roku, ponieważ za około półtora roku wygasa obecna umowa. Zakres obowiazków i kwestii, które musi obejmować nowe porozumienie jest bardzo duży, dlatego czym prędzej trzeba usiąść do konstruktywnych rozmów.

Cała rozmowa ze Zbigniewem Bońkiem w załączonym materiale wideo.

Roman Kołtoń, kl, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze

Przeczytaj koniecznie