MŚ w półmaratonie. Dyrektor GCS: To będzie największa impreza w historii Gdyni

Wyboru gospodarza zawodów dokonała w sobotę w Monako Rada Międzynarodowego Stowarzyszenia Federacji Lekkoatletycznych (IAAF). O imprezę ubiegały się też Bogota i Kijów. Wcześniej pretendowały również Sopot i Warszawa, ale zarząd Polskiego Związku Lekkiej Atletyki jako oficjalnego krajowego kandydata wskazał właśnie Gdynię.

- Nasza oferta była świetnie przygotowana i cieszy mnie, że zyskała uznanie władz światowej federacji. Dzięki temu kolejna wielka lekkoatletyczna impreza zagości w Polsce. Gdynia z pewnością doskonale wywiąże się z obowiązków gospodarza, a ja mogę zapewnić, że związek zagwarantuje odpowiednie przygotowanie naszym czołowym biegaczom, którzy wystartują w zawodach – podkreślił dyrektor sportowy PZLA Krzysztof Kęcki.

W staraniach o organizację mistrzostw polskiego kandydata wspierali też Brytyjka Paula Radcliffe, która była jedną z ambasadorek oraz znani krajowi sportowcy, m.in. Lidia Chojecka-Leandro, Anna Rogowska, Iwona Guzowska, Jacek Wszoła, Adam Korol i Paweł Czapiewski.

- Naszym atutem okazało się z pewnością także to, że chęć przeprowadzenia zawodów nie była kaprysem. Mamy doświadczenie w organizacji podobnych masowych imprez, bo co roku odbywa się u nas cykl czterech biegów z PKO Bankiem Polskim, gościmy także najlepszych triathlonistów, którzy rywalizują w Enea Ironman 70.3 Gdynia powered by Herbalife – wspomniał Łucyk.

Od 2016 roku w Gdyni odbywa się również Onico Półmaraton. W inauguracyjnej imprezie wzięło udział ponad cztery tysiące osób, a w tym roku już sześć tysięcy. W przyszłym roku bieg oraz towarzyszące mu wydarzenia zaplanowano w dniach 16-18 marca i już teraz swój akces zgłosiło ponad dwa i pół tysiąca zawodników.

- Mistrzostwa świata w półmaratonie również odbędą się w marcu w ramach tej trwającej trzy dni imprezy, którą można określić jako biegowy festiwal. W planie jest również rywalizacja na dziesięć i pięć kilometrów – dodał dyrektor GCS.

Zawodnicy rywalizować będą na zbliżonej trasie, na której odbywa się obecny Onico Gdynia Półmaraton. Start i meta zlokalizowana będzie na Skwerze Kościuszki, a uczestnicy podążać będą głównymi arteriami miasta - ulicami Świętojańską, Władysława IV i Janka Wiśniewskiego oraz Aleją Zwycięstwa, a na Skwer Kościuszki dostaną się Bulwarem Nadmorskim.

- Ta urokliwa trasa przygotowana jest na przyjęcie 20 tysięcy zawodników i spodziewamy się, że tylu wystartuje w półmaratonie. Oczywiście przez trzy dni rywalizować będzie znacznie więcej osób i biorąc pod uwagę liczbę uczestników, a nie widzów, będzie to w 2020 roku największa lekkoatletyczna impreza w Polsce, a także największa sportowa impreza w historii naszego miasta – podsumował Łucyk.

Mistrzostwa świata w półmaratonie organizowane są od 1992 roku co dwa lata. W 2016 roku gospodarzem było największe miasto Walii Cardiff, natomiast w przyszłym roku będzie to Walencja. Aktualnym mistrzem globu jest Geoffrey Kipsang. 25-letni Kenijczyk triumfował też w tym czempionacie w 2014 roku w Kopenhadze.

Rada IAAF zdecydowała również, że halowe mistrzostwa świata w 2020 roku odbędą się w chińskim mieście Nankin. Kandydatem do organizacji tej imprezy były także Belgrad oraz Toruń.

- Zaprezentowaliśmy świetną ofertę, ale zdajemy sobie sprawę, że IAAF kierowało się również kryterium geograficznym. W sobotę wygrała Gdynia, w niedzielę Nankin. Jestem jednak przekonany, że prezentacja Torunia wypadła bardzo dobrze i na pewno zapadnie w pamięć. W przypadku kandydowania w przyszłości będzie naszym dużym atutem – powiedział obecny w Monako dyrektor ds. międzynarodowych PZLA Piotr Długosielski.