Bracia Paixao rządzą w Gdańsku. Bezsilność Śląska Wrocław trwa
W meczu 12. kolejki Ekstraklasy Lechia Gdańsk podjęła na własnym stadionie Śląsk Wrocław. Biało-zieloni wykorzystali błędy rywali i ostatecznie zwyciężyli 3:1.
Wrocławianie mieli tego wieczora jasno postawiony cel – chcieli przerwać niekorzystną passę i odnieść pierwsze wyjazdowe zwycięstwo. W 19. minucie mieli szansę wyjść na prowadzenie, kiedy w polu karnym ręką zagrał Jakub Wawrzyniak. Sędzia Szymon Marciniak podyktował „jedenastkę”, jednak strzał Marcina Robaka obronił Dusan Kuciak. Niewykorzystane okazje lubią się mścić, toteż mimo kilku niezłych okazji Śląska, tuż przed przerwą na prowadzenie wyszli gospodarze. Z rzutu wolnego dośrodkował Sławomir Peszko a bramkę zdobył Marco Paixao.
Krótko po przerwie wynik na 2:0 podwyższył Flavio Paixao. Po zastosowaniu systemu VAR podyktowany został drugi w tym spotkaniu rzut karny, tym razem dla Lechii. W 65. minucie blisko bramki samobójczej był Augusto. Piłkarze z Wrocławia przejęli inicjatywę, w poprzeczkę trafił Sito Riera, Gdańszczanie natomiast nastawili się na kontry. Taktyka okazała się skuteczna, w 80. minucie swoją drugą bramkę zdobył Marco Paixao. Chwilę później honorowego gola dla Śląska strzelił Łukasz Madej. Do końca spotkania wynik nie uległ zmianie.
Lechia Gdańsk - Śląsk Wrocław 3:1 (1:0)
Bramki: M. Paixao 40, 80, F. Paixao 55 (k) - Madej 82
Lechia Gdańsk: Dusan Kuciak - Mato Milos, Joao Nunes, Błażej Augustyn, Jakub Wawrzyniak - Flavio Paixao, Simeon Sławczew, Daniel Łukasik, Milos Krasic (79. Romario Balde), Sławomir Peszko (89. Joao Oliveira) - Marco Paixao (83. Grzegorz Kuświk)
Śląsk Wrocław: Jakub Słowik - Mariusz Pawelec, Piotr Celeban, Konrad Poprawa, Augusto - Sito Riera, Igors Tarasovs (90+1. Sebastian Bergier), Michał Chrapek (70. Adrian Łyszczarz), Kamil Vacek, Jakub Kosecki (80. Łukasz Madej) - Marcin Robak
Żółte kartki: Joao Nunes - Augusto.
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze