Joanna Jędrzejczyk: polska wojowniczka, która zrobiła teksańską masakrę

Sporty walki

Przez dwa lata i osiem miesięcy nie oddawała tytułu mistrzyni świata UFC. W maju w Dallas w Teksasie Joanna Jędrzejczyk stoczyła najlepszą walkę w karierze, broniąc pasa w potyczce z Jessicą Andrade.

Głosuj na Joannę Jędrzejczyk w 83. Plebiscycie na Najlepszego Sportowca Polski 2017 Roku


Joanna Jędrzejczyk przeżywa właśnie trudniejszy, dotychczas nieznany jej etap kariery. Po dwóch latach od momentu uznania ją za najlepszą wojowniczkę świata bez podziału na kategorie wagowe, gdy wspięła się na nieosiągalny dla żadnego polskiego boksera lub zawodnika MMA poziom rozpoznawalności na świecie, kiedy w największych polskich miastach roiło się od ogromnych billboardów reklamowych z jej twarzą, przydarzyła się jej bolesna i dla wielu niewytłumaczalna porażka.

 

Miesiąc temu w Nowym Jorku 30-letnia mistrzyni świata UFC wagi słomkowej przegrała przez nokaut w pierwszej rundzie z niedocenianą Rose Namajunas. Olsztynianka oddała najbardziej wartościowy tytuł, jaki można zdobyć w MMA, wywalczony 966 dni wcześniej, w marcu 2015 roku. „JJ” zwyciężyła w sześciu potyczkach, których był stawką (wyrównując najlepsze kobiece osiągnięcie w historii UFC, autorstwa Rondy Rousey), na trzech kontynentach – w Dallas, Berlinie, Melbourne, Las Vegas, Nowym Jorku i ponownie w Dallas.

 

Szósty zwycięski pojedynek odbył się 13 maja bieżącego roku. Uznawana za bardzo groźną pretendentkę Jessica Andrade była bezradna wobec cudownego popisu Jędrzejczyk, w którym Polka zaprezentowała wszystkie najlepsze techniki, których nauczyła się w boksie, muay thai i kickboxingu.

 

Spektakularny występ Joanny, który trwał aż 25 minut (5 rund po 5 minut), został nagrodzony niesamowitą wrzawą 18-tysięcznego tłumu fanów w American Airlines Center. W Dallas, gdy trwała kanonada naszej reprezentantki, było o wiele głośniej niż w listopadzie 2016 roku w nowojorskim Madison Square Garden, gdzie „JJ” pokonała Karolinę Kowalkiewicz. I równie gwarno, co w lipcu 2016 roku w Las Vegas – tam w słynnej hali MGM Grand polska czempionka w znakomitym stylu rozprawiła się w rewanżu z Claudią Gadelhą, także pokazując ogromnie widowiskowy styl walki w stójce.

 

Pokonując Brazlijkę Andrade, „JJ” została najczęściej zwyciężającą zawodniczką w historii UFC. Odniosła ósme zwycięstwo w ośmiokątnej klatce. Wtedy wydawało się, że jest na najlepszej drodze, by zasłużyć na miano najlepszej zawodniczki w krótkiej, bo krótkiej (tak naprawdę niespełna 10-letniej), ale jednak historii kobiecego MMA. Wciąż ma szansę, by nią zostać.


– Taki status byłby ogromnie miłą sprawą. Rekordy rekordami, ale w tym wszystkim głównie liczy się ambicja i samorealizacja. Najbardziej cieszy mnie, gdy po walce widzę radość bliskich i mojego teamu, gdy dzwonię do rodziców, przyjaciół. To jest coś wspaniałego! – mówiła nam Joanna w swoim apartamencie na 30. piętrze hotelu w Dallas, kilka godzin po najbardziej spektakularnym triumfie w karierze.

 

Potwierdziło się, że była do tej walki świetnie przygotowana. – Nie jestem bajkopisarką! Jeżeli o czymś mówię, to znaczy, że jest to zgodne z prawdą! American Top Team na Florydzie jest wspaniałym miejscem do rozwoju, nauki. Jest tam wielu trenerów o bogatym doświadczeniu, wiele zawodników i zawodniczek. Każdego dnia czegoś się uczę – cieszyła się „JJ”.

 

1 marca ukazała się autobiografia naszej mistrzyni, wydana wspólnie z „Przeglądem Sportowym”. Przed premierą „Wojowniczki” w Warszawie pracownicy salonu prasowego nie spodziewali się takiej liczby fanów, a Jędrzejczyk przez ponad dwie godziny z radością podpisywała książkę i pozowała do zdjęć. Tak samo tłoczno było na spotkaniach autorskich w Olsztynie, Gdańsku i Krakowie.


Przegraną z Namajunas olsztynianka nazywa wypadkiem przy pracy, wkrótce powinna powiedzieć więcej o tym, co jej zdaniem w znaczącym stopniu się do niej przyczyniło. Cel na rok 2018 jest jeden – odzyskanie tytułu. O tym, jak zawzięcie umie pracować „JJ”, aby spełnić marzenia, wiemy z książki. Dlatego najbliższych miesięcy oczekujemy z optymizmem.

psl, Przegląd Sportowy
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze

Przeczytaj koniecznie