Grosicki i Hull City zostali bez trenera
Wyniki osiągane przez Hull City na zapleczu angielskiej ekstraklasy nie mogły zadowolić włodarzy klubu, którzy wraz z trenerem podjęli jedyną słuszną decyzję. Leonid Słucki pożegnał się z ekipą Kamila Grosickiego za porozumieniem stron.
Rosjanin Słucki został szkoleniowcem Tygrysów w czerwcu 2017 roku, zaraz po tym jak ekipa Kamila Grosickiego spadła z Premier League do Championship. Od pierwszych meczów na zapleczu ekstraklasy jego drużynie szło jednak jak po grudzie i do 20. kolejki uzbierała ona jednak tylko 19 punktów, zaliczając tylko cztery zwycięstwa. Czarę goryczy przelał remis z Sheffield, który sprawił, że Hull pozostało na 20. miejscu w tabeli.
W niedzielny wieczór do mediów przedostała się informacja o możliwej zmianie na stanowisku trenera w Hull City, a sam klub około 20:00 podał informację o rozwiązaniu kontraktu za porozumieniem stron. - Leonid pracował niestrudzenie w roli trenera, działał dla klubu i praca z nim była przyjemnością. Niestety wyniki nie zadowalały obydwu stron i w związku z tym zgodziliśmy się wspólnie, że nasza współpraca musi się zakończyć. Chciałbym podziękować Leonidowi i Olegowi za ich wysiłki i życzę im wszystkiego najlepszego w przyszłości - to słowa wiceprezydenta Tygrysów Ehaba Allama z oficjalnego komunikatu prasowego.
Co ta decyzja oznacza dla Kamila Grosickiego? Być może Polak będzie teraz dostawał więcej szans na grę, bowiem w ostatnich trzech spotkaniach Grosik wchodził na boisko tylko na końcowe minuty. Do tej pory w tym sezonie reprezentant Polski zaliczył 5 goli oraz 4 asysty. Kto będzie nowym trenerem Polaka i jego kolegów. Proces rekrutacji szkoleniowca jest w toku - napisano na stronie internetowej spadkowicza z Premier League.
Komentarze