Rigondeaux czy Łomaczenko? Tak typują dziennikarze i pięściarze

Paulie Malignaggi, były dwukrotny mistrz świata, komentator Showtime: „Rigo jest trochę dynamiczniejszy, ale Łomaczenko to wielki pięściarz i bije się w swojej kategorii wagowej. To olbrzymia różnica. Jego młodość, naturalne warunki fizyczne, przeważą”. 

 

Bernard Fernandez, Philadephia Daily News: „Style robią walkę, i chociaż Łomaczenko ma instynkt ofensywnego fightera, to jego umiejętności, podobnie jak Rigondeaux, niejako dyktują fakt, że zobaczymy piękny boks. Oczywiście największa przewaga Loma leży w jego wieku, bardziej zróżnicowanych atakach. Wydaje mi się, że wygra jednogłośnie na punkty, ale chyba nie tak zdecydowanie, jak spodziewają się fani Ukraińca.”

 

Thomas Hauser, komentator HBO: „Rigondeaux jest dwie kategorie poniżej Łomaczenki, osiem lat starszy i walczył trzy rundy w ostatnich dwóch latach. Wasyl dobrze podsumował sprawę po dominacji nad Miguelem Marriaga – „Rigondeaux wygląda tak samo”.

 

Brian Campbell, CBS Sports: „Niedoceniany jest fakt, jak umiejętności Rigondeaux idealnie nadają się do rozwiązania zagadki, jaką są ataki Łomaczenko. Jak wielkie znaczenie będzie miało dla Kubańczyka fakt, że to dla niego pierwsza walka od kiedy, cztery lata temu zrezygnował z jego promowania Bob Arum? To cztery lata zbierania w sobie złości. Rigondeaux jest być może jedynym pięściarzem na świecie, który może pokonać Łomaczenko – dzięki swojej szybkości, inteligencji i umiejętności zredukowania walki do najprostszej formuły – trafić i nie dać się trafić. Zakładając, że sędziowie docenią to, co zobaczą, że super defensywa może być super ofensywą, jeśli robi to ktoś klasy Rigondeaux. Kubańczyk przez niejednogłośną decyzję.”

 

Matt McGrain, „The Sweet Science”: “Przy rozbieżności dwóch klas wagowych, Łomaczenko musi być uważany za zdecydowanego faworyta, ale szczerze mówiąc, nawet gdyby byli tacy sami i tak faworyzowałbym  Łomaczenko. Spodziewamy się, że Rigondeaux będzie się starał wyprzedzać ciosy większego rywala, głównie lewymi prostymi. Wasyl rozwiąże ten problem gdzieś około 10 rundy”.

 

Jarrett Hurd, (21-0, 15 KO), mistrz świata wagi lekkośredniej: „Coś dla purystów! Sercem jestem za Rigondeaux,  bo poszedł w górę dwie kategorie wagowe, ale gdybym musiał wybierać, stawiam na Łomaczenko ze względu na przewagę wzrostu”. 

 

Fightsaga:  “Agresywny Rigo naraża się na mocne ciosy, być może zapoznanie się z deskami, być może nokaut – to byłaby niespodzianka, ale nie szok. Kubańczyk przynajmniej raz zaliczy deski, ale będzie miał też dobre chwile podczas walki. Przegra, ale zyska więcej uznania niż za swoje wygrane walki. Łomaczenko na punkty”.

 

Kelsey McCarson, Bleacher Report: „Rigondeaux, przez nokaut pod koniec walki. Myślę, że Rigo będzie w stanie kontrować agresywny styl Łomaczenki – coraz skuteczniej z przebiegiem mijających rund. Loma będzie zbyt agresywny przeciwko mocno bijącemu Kubańczykowi.”

 

Chris Henderson, Boxing News: „Wszystko zależeć będzie od tego, jak Łomaczenko da sobie radę z zabójczymi kontrami Rigondeaux, który jest doskonały w wyczuwaniu rytmu rywala i trafianiu ciosów ciosów kontrujących. Jeśli Lomaczenko da sobie z tym rade, to utrzyma dużą liczbę wyprowadzanych ciosów. Jeśli nie, to będzie musiał parę rzeczy w ringu przemyśleć. Przetrwa parę kontr i wygra przez jednogłośną decyzję”.

 

Eddie Mustafa Muhammad, były mistrz świata wagi półciężkiej; „Uważam, że wygra Rigondeaux. Bije mocniej, trafia prostymi ciosami. Łomaczenko czasami trochę dziko atakuje, ale jest dzikość kontrolowana. Nie uda mi się złamać Rigondeaux tak, jak łamie innych rywali”.