Casillas wróci do Hiszpanii?

Casillas pobił rekord Maldiniego

Nie najlepiej dzieje się w bramce "Depor". Trenera Cristóbala Parralo nie przekonali do siebie Przemysław Tytoń i Costel Pantilimon, a dyspozycja Rubéna Martíneza najczęściej stoi pod znakiem zapytania z powodu urazów. W Galicji poszukują więc nowego golkipera.

Jak uważają dziennikarze hiszpańskiego "El Desmarque" kandydatem do wzmocnienia bramki jest właśnie Casillas. Ikona Realu nie ma najlepszych relacji z trenerem Porto Sérgio Conceição. Przez to nie może też liczyć na regularne występy. Ostatni mecz w lidze Hiszpan rozegrał dwa i pół miesiąca temu, 1 października przeciwko Sportingowi Lizbona (0:0). Obie strony, zarówno Casillas, jak i portugalski klub, chcą znaleźć wyjście z tej sytuacji.

W La Corunii z kolei Casillas postrzegany jest jako możliwe rozwiązanie problemów dotyczących obsady bramki. To m.in. przez słabo dysponowanych golkiperów Deportivo odpadło w 1/16 Pucharu Króla z Las Palmas (w pierwszym meczu cztery gole wpuścił Tytoń), a w lidze zajmuje odległe siedemnaste miejsce. To zaledwie trzy "oczka" nad strefą spadkową. Nie ulega wątpliwości, że Casillas z miejsca stałby się w "Depor" bramkarzem numer jeden.