Kiedyś walczył z Pudzianowskim, teraz zmierzył się z... niedźwiedziem (WIDEO)
Na taki pomysł mogli wpaść tylko Japończycy! Znani ze swoich dziwnych pomysłów, tym razem wymyślili coś co przechodzi wszelkie pojęcie. Sprawdzili bowiem kto ma więcej siły, zawodnik MMA, czy niedźwiedź.
Bob Sapp (11-20, 8 KO, 3 SUB) vs. niedźwiedź - to brzmi dość niecodziennie. Pojedynek nie był oczywiście typową walką. W skrócie wyglądało to tak: obaj zamknięci byli w klatce, którą przedzielała szyba. Po jednej stronie był niedźwiedź, a po drugiej Sapp. "Bestia" miał na sobie kawałki mięsa mające na celu zachęcenie zwierzęcia. Ich celem było przepchnięcie wspomnianej szyby, takie siłowanie bez bezpośredniego kontaktu.
Walka zakończyła się zwycięstwem niedźwiedzia. 44-latek w pewnym momencie zorientował się, że szyba może dłużej nie wytrzymać i uciekł z klatki. Jego rywal popsuł przeszkodę i o mało co nie wydostał się z zamknięcia. Trzeba więc przyznać mu pierwsze zwycięstwo, a Amerykaninowi kolejną już porażkę.
Sapp przygodę z MMA zaczął w 2002 roku. Podczas swojej kariery walczył m.in. z takimi zawodnikami jak Antonio Rodrigo Nogueira czy James Thompson. W 2012 roku wystąpił na gali KSW 19 i przegrał z Mariuszem Pudzianowskim. Najczęściej w MMA robił z siebie pośmiewisko, jednak potrafił zdobyć popularność. Ostatnio było o nim głośno z powodu zarzutów jego partnerki, która oskarżyła go o pobicie.
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze