Ta kontuzja mogła zakończyć karierę Eduardo (WIDEO)

Piłka nożna
Ta kontuzja mogła zakończyć karierę Eduardo (WIDEO)
fot. PAP

Eduardo da Silva po przejściu testów medycznych zostanie nowym piłkarzem Legii Warszawa, ale mało brakowało, by w 2008 roku zakończył sportową karierę. W czasach gry dla Arsenalu, Chorwat doznał bowiem koszmarnie wyglądającej kontuzji stawu skokowego.

Urodzony w brazylijskim Rio de Janeiro, ale mieszkający od 15. roku życia w Chorwacji da Silva, do Arsenalu przeszedł w 2007 roku z Dinama Zagrzeb. 23 lutego 2008 roku londyński klub rozgrywał ligowe spotkanie z Birmingham City, które w fatalny sposób zaczęło się właśnie dla naturalizowanego Chorwata. Już w 3. minucie Eduardo został brutalnie sfaulowany przez Martina Taylora, który chwilę później wyleciał z boiska.

Już w pierwszym momencie kontuzja wyglądała fatalnie, a reakcje kolejnych piłkarzy oraz powtórki faulu powtwierdzały dramat Eduardo. Stopa zawodnika wygięła się pod nienaturalnym kątem i ciężko było patrzeć na kolejne ujęcia...  Piłkarz Arsenalu opuścił murawę po 8 minutach z założoną maską tlenową. Badania wykazały, że Chorwat doznał otwartego złamania stawu skokowego i zerwania w nim wszystkich więzadeł. Zerwane zostały również wszystkie naczynia krwionośne w stopie.

Po takiej kontuzji ciężko było podejrzewać, że piłkarz wróci jeszcze na zieloną murawę, ale Eduardo już 10 miesięcy później zagrał w meczu rezerw Arsenalu przeciwko Portsmouth! Później ponownie zagościł w pierwszej drużynie Arsenalu, ale wydaje się, że nigdy nie prezentował już formy i umiejętności, jakimi czarował przed 23 lutym 2008 roku...

 

Eduardo w środę i czwartek ma przejść w Warszawie testy medyczne, po których ma podpisać kontrakt z Legią.

 

psl, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze

Przeczytaj koniecznie