Szczęsny przeszkodzi Buffonowi w wyrównaniu legendarnego rekordu?

Włoscy dziennikarze podkreślają, że jeżeli bramkarz Juve nie wyrówna tego wyczynu, to nikt w najbliższej przyszłości nie ma szans tego dokonać.

Maldini i Buffon – dwie legendy włoskiej piłki, podobnie jak Francesco Totti i Argentyńczyk Javier Zanetti. Symbole odpowiednio takich klubów jak AC Milan, Juventus, AS Roma i Inter Mediolan. To właśnie w tej kolejności ich nazwiska widnieją w klasyfikacji najwięcej rozegranych spotkań w Serie A. Na pierwszym miejscu znajduje się Maldini z 647 meczami w koszulce Rossonerich. Przywiązani do jednego klubu byli także Totti i Zanetti. Legenda Romy ma na swoim koncie 619 spotkań, natomiast ikona Interu 615. Na drugiej pozycji jest Buffon, który zagrał 168 meczów dla Parmy (jego debiut miał miejsce 19 listopada 1995 roku przeciwko AC Milan w składzie którego grał Maldini) i 461 dla Juventusu, którego jest dzisiaj kapitanem. To w sumie daje 629 rozegranych spotkań, a więc o osiemnaście mniej niż aktualny rekord w Serie A.

Tylko i aż osiemnaście, bowiem właśnie tyle kolejek pozostało do zakończenia sezonu w lidze, co oznacza, że Buffon musiałby wystąpić we wszystkich meczach. Dla włoskich kibiców oraz dziennikarzy byłby to wymarzony scenariusz, gdyby dwie legendy włoskiego calcio wspólnie dzierżyły ten rekord i nikt nie czułby się pokrzywdzony. Pojawiają się jednak wątpliwości w realizacji tego planu. Tą największą jest Wojciech Szczęsny, który zbiera świetne recenzje w bramce Juve i mało prawdopodobne, aby Polak nagle usiadł na ławce rezerwowych i ewentualnie występował w innych rozgrywkach, tym bardziej, że Buffon pragnie jeszcze jeden raz spróbować sięgnąć ze Starą Damą po upragniony Puchar Europy. Po trzech przegranych finałach doświadczony Włoch daje sobie jeszcze jedną szansę na sukces i tutaj pojawia się druga wątpliwość. Sam zainteresowany jest blisko zakończenia swojej kariery, a przed sezonem stwierdził, że tylko ewentualny triumf w Lidze Mistrzów może sprawić, że zostanie między słupkami na dłużej. Gdyby tak się stało, wówczas miałby cały kolejny sezon nie tylko na wyrównanie rekordu Maldiniego, ale także pobicie go.

- Zakończę karierę, aby uszanować decyzję klubu, który postawił na Szczęsnego. Nie chcę stanowić przeszkody. Chcę jedynie trenować, aby utrzymać formę i skończyć moją karierę w najlepszy z możliwych sposobów – mówi Buffon. Jeżeli tak się stanie, wówczas bramkarz Juve może jedynie wyrównać rekord Maldiniego. W tym sezonie były golkiper reprezentacji Włoch był podstawowym zawodnikiem Juve siedmiokrotnie z dziewięciu pierwszych kolejek Serie A. Następnie przytrafiła mu się kontuzja łydki, która wyeliminowała go na pięć spotkań. Na ostatniej konferencji prasowej trener Juve, Massimiliano Allegri wspomniał o możliwym powrocie Buffona do pierwszego składu, ale niekoniecznie w najbliższym meczu.

Absencja chociażby w jednym spotkaniu sprawi, że Buffon nie wyrówna wyczynu Maldiniego, a tylko on w najbliższej przyszłości jest w stanie tego dokonać. Inni obecnie grający w Serie A zawodnicy są daleko w tej klasyfikacji. Dainelli, Pellissier i De Rossi zajmują odpowiednio 33.,35. i 36. miejsce, mając ponad dwieście meczów mniej rozegranych niż legenda AC Milan.

Piłkarze z największą liczbą meczów w Serie A:

1. Paolo Maldini 647 (AC Milan) (1985-2009)
2. Gianluigi Buffon 629 (Parma, Juventus) (1995- )
3. Francesco Totti 619 (AS Roma) (1992-2017)
4. Javier Zanetti 615 (Inter Mediolan) (1995-2014)
5. Gianluca Pagliuca 592 (Sampdoria, Inter, Bologna, Ascoli) (1987-2007)
6. Dino Zoff 570 (Udinese, Mantova, Napoli, Juventus) (1961-1983)
7. Pietro Vierchowod 562 (Como, Fiorentina, Roma, Sampdoria, Juventus, Milan, Piacenza) (1980-2000)
8. Robert Mancini 541 (Bologna, Sampdoria, Lazio) (1981-2001)
9. Silvio Piola 537 (Pro Vercelli, Lazio, Juventus, Novara) (1929-1954)
10. Enrico Albertosi 532 (Fiorentina, Cagliari, Milan) (1958-1980).