Słoweński skoczek kończy karierę

Zimowe
Słoweński skoczek kończy karierę
fot. PAP

W słoweńskich skokach utalentowani skoczkowie pojawiają się i znikają. W ubiegłym sezonie świetnie radził sobie Domen Prevc, ale w obecnej kampanii młody zawodnik skacze już przeciętnie. W otchłani zginęły również takie talenty jak Rok Urbanc czy Anze Lanisek. Inna z nadziei słoweńskich skoków Matjaz Pungertar zdecydował się na radykalny krok, a mianowicie zakończenie kariery w wieku 27 lat.

Co prawda Pungertar nigdy nie wszedł na poziom Petera Prevca czy Jerneja Damjana, ale na pewno zapadł w pamięci fanów skoków narciarskich. Jeszcze w sezonie 2014/2015 zajął 25. miejsce w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata, często choć nieregularnie znajdując się w czołowej trzydziestce konkursu. Słoweniec brał też udział w mistrzostwach świata 2013 i 2015, choć nie odniósł tam żadnych sukcesów.

Za życiowe osiągnięcie może uznać wygraną w dwóch konkursach Pucharu Kontynentalnego oraz w jednych zawodach Letniej Grand Prix. Od dłuższego czasu nie pojawiały się informacje o Pungertarze. Wiadomo było jedynie, że Słoweniec musi zmagać się z kontuzjami pleców oraz kostki. Jak poinformował słoweński portal slovenskenovice.si, skoczek podjął decyzję o zakończeniu kariery po mistrzostwach Słowenii, tuż przed Świętami Bożego Narodzenia.

- Decyzja o zakończeniu kariery dojrzewała we mnie długo. Z różnych powodów nie byłem w stanie osiągnąć takich rezultatów, jakich chciałem. Wpadłem w błędne koło i nie potrafiłem się z niego wydostać, mimo że próbowałem wszystkiego - miał powiedzieć Pungertar, cytowany przez portal FIS.

Serwis międzynarodowej federacji narciarskiej zdradza jednak, że Pungertar ma plany na najbliższą przyszłość. 27-latek oczekuje na narodziny dziecka, które ma przyjść na świat pod koniec marca 2018 roku. Następnie wraz ze swoją partnerką Nezą ma zająć się fotografią weselną i dziecęcą.

psl, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze

Przeczytaj koniecznie