Dramatyczna sytuacja w meczu ekipy Krychowiaka! Piłkarz Evertonu złamał nogę
Everton tylko zremisował z West Bromwich Albion w 24. kolejce Premier League, ale stracił coś więcej niż dwa punkty. W 61. minucie boisko opuścił James McCarthy, który w fatalnych okolicznościach złamał nogę po starciu z Salomonem Rondonem.
Mecz zaczął się od fantastycznego zagrania Grzegorza Krychowiaka, który zewnętrzną częścią stopy idealnie obsłużył Jaya Rodrigueza, że ten po prostu musiał trafić do siatki. Gospodarze, w składzie których znalazł się m.in. najnowszy nabytek Theo Walcott, nieśmiało ruszyli do ataku i nie byli w stanie złamać dobrze ustawionej obrony gości.
West Bromwich Albion cały czas pozostawało groźne, a w pierwszym kwadransie drugiej połowy mogło podwyższyć wynik. Zamiast bramki wydarzył się jednak dramat... Kiedy Salomon Rondon zbierał się do strzału, podbiegł do niego James McCarthy, chcąc odebrać mu piłkę. Pech chciał, że włożył nogę tak niefortunnie, że Wenezuelczyk trafił w nią z całej siły.
James Mccarthy's leg break.
— Gary (@MinimumMensah) 20 stycznia 2018
Feel sick. pic.twitter.com/V6Z37BYW4c
Noga Irlandczyka od razu wygięła się w koszmarny sposób, a sam zawodnik długo leżał na murawie ze łzami w oczach. Smutku nie mógł także powstrzymać Rondon, który przez 10 minut, kiedy lekarze udzielali pomocy rywalowi, był pocieszany przez kolegów oraz trenera Alana Pardew.
60' Heart-breaking moment for James McCarthy as he is stretchered off with what looks like a broken leg after a last-ditch challenge. Thoughts with James. #EFC
— Everton (@Everton) 20 stycznia 2018
McCarthy został zabrany do szpitala i w tym sezonie z pewnością już nie zagra.
Mecz zakończył się remisem 1:1 - gola dla Evertonu strzelił Oumar Niasse.
Przejdź na Polsatsport.plAbsolutely devastated. Rivalries are forgotten about when a colleague suffers such an unlucky injury. Really hope to see you back playing again soon, @JMcCarthy_16.#GetWellSoonJames pic.twitter.com/pamazH8fCO
— Salomón Rondón (@salorondon23) 20 stycznia 2018