Pjongczang 2018: Podejrzenie o doping wystarczy do dyskwalifikacji Rosjan!
Międzynarodowy Komitet Olimpijski poinformował, że do startu w igrzyskach w Pjongczangu pod neutralną flagą nie zostaną dopuszczeni żadni sportowcy z Rosji choćby podejrzani o stosowanie dopingu, zatajenie miejsca pobytu czy podmienienie próbek.
MKOl przedstawił w czwartek kryteria decydujące o tym, którzy z rosyjskich zawodników mogą wystąpić na igrzyskach jako "Sportowcy olimpijscy z Rosji".
- Rozpatrywane przez nas warunki obejmują szereg informacji. Wśród nich są m.in. wzbudzające podejrzenia wartości sterydów, niezgodności w kodzie DNA oraz nieprawidłowości w paszporcie biologicznym. Pod uwagę brane są też dane zawarte w raportach McLarena oraz Schmida, ustalenia Komisji Dyscyplinarnej kierowanej przez Denisa Oswalda oraz informacje przekazane przez Światową Agencję Antydopingową (WADA) i różne federację sportowe – poinformowała szefowa specjalnego panelu weryfikacyjnego Valerie Fourneyron.
Pełna lista kryteriów jest bardzo szczegółowa i obejmuje kilkanaście punktów. Generalnie, na start w Korei nie ma szans większość zawodników wymienionych w raporcie komisji Richarda McLarena. Podejmując decyzję panel opiera się też na ustaleniach specjalnej grupy kierującej programem dodatkowych badań antydopingowych, oraz poufnymi wiadomościami przekazywanymi przez informatorów za pośrednictwem WADA.
- Chciałabym podkreślić, że korzystamy z szerokiego zakresu informacji i różnych danych. Dodatkowo, wszystkie nasze decyzję są podejmowane w drodze konsensusu przez cały panel, a każda sprawa rozpatrywana jest niezależnie i anonimowo – podsumowała Fourneyron.
W ubiegłym tygodniu MKOl ograniczył liczbę Rosjan, którzy mają szanse na start w Korei z 500 do 389.
Rosyjski Komitet Olimpijski jest zawieszony na zimowe igrzyska w Pjongczangu, ale niektórzy reprezentanci tego kraju będą mogli startować pod flagą olimpijską. Takie kary wymierzono w związku z wielokrotnym łamaniem przepisów antydopingowych przez "Sborną" na igrzyskach w Soczi w 2014 roku i wykryciu przez komisję Richarda McLarena zorganizowanego procederu manipulacji wynikami Rosjan przez moskiewskie laboratorium antydopingowe.
Szefem komisji badającej instytucjonalny doping w Rosji jest były prezydent Szwajcarii Samuel Schmid. Komisji dyscyplinarnej MKOl przewodniczy Denis Oswald.
Komentarze