Tottenham nie zlekceważył czwartoligowca po raz drugi
Newport, a więc zespół środka tabeli czwartego poziomu rozgrywkowego w Anglii przed kilkunastoma dniami był sprawcą jednej z największych sensacji Pucharu Anglii, gdy był o krok od wyrzucenia Tottenhamu. Spurs w ostatniej chwili doprowadzili do remisu, a w powtórzonym spotkaniu wicemistrz Anglii na własnym boisku nie dał większych szans kopciuszkowi wygrywając 2:0.
Cała piłkarska Anglia nie mogła uwierzyć, gdy na boisku czwartoligowego Newport reprezentant kraju w Lidze Mistrzów nie oddawał celnego strzału aż do końcowych minut meczu. Dopiero akcja Harry'ego Kane'a z ostatnich minut dała Spurs wyrównanie na boisku Newport, które doprowadziło do powtórzenia spotkania na Wembley.
Przed własną publicznością Koguty nie zlekceważyły rywala i po dwóch golach w pierwszej połowie spotkania awansowały do 1/8 finału, gdzie zmierzą się z grającym o klasę wyżej od środowego rywala Rochdale. Do siatki Joe Daya trafiali Erik Lamela oraz pechowy obrońca gości, Dan Butler.
Tottenham - Newport 2:0 (2:0)
Bramki: Butler sam. 26', Lamela 34'
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze