Pjongczang 2018. Bloemen: Czułem, że jestem na rozdrożu życia i kariery
Reprezentujący Kanadę panczenista Ted-Jan Bloemen, który w czwartek wywalczył w Pjongczangu złoty medal olimpijski na dystansie 10000 m, przyznał po dekoracji, że cztery lata temu dotarł na rozdroże życia i kariery sportowej.
- Stało się to wtedy, gdy nie zostałem włączony do reprezentacji kraju na igrzyska olimpijskie w Soczi. Moje wszystkie plany sportowe i życiowe trzeba było zweryfikować, czułem, że jestem na rozdrożu - powiedział urodzony w Holandii 31-letni reprezentant Kanady w łyżwiarstwie szybkim.
W kilka dni po igrzyskach w Soczi Bloemen niespodziewanie otrzymał od Kanady propozycję startów w nowych barwach.
- Początkowo nie byłem propozycją zainteresowany, ale przekonał mnie do tego kroku ojciec. To on mi uświadomił, że w Holandii, gdzie jest wielu doskonałych zawodników, trudno będzie o wywalczenie miejsca w reprezentacji. A czas upływał, lat mi przybywało - powiedział Bloemen, który po raz pierwszy od 34 lat zdobył olimpijskie złoto dla Kanady w łyżwiarstwie szybkim.
Ujawnił, że decyzja o zmianie obywatelstwa, nie przyszła mu łatwo, choć dobrze wiedział, że jego kariera w Holandii wisiała na włosku.
- Wszystko się zmieniło... Zamieszkałem w zupełnie innym kraju, na innym kontynencie, wokół siebie miałem zupełnie innych ludzi, trenera. Początkowo nie było łatwo, ale wysiłek dał efekt, udało się nam stworzyć w Kanadzie mocny zespół. Czuję się naprawdę szczęśliwy i wdzięczny - zapewnił zawodnik.
W Kanadzie, gdzie "pula" talentów jest o wiele mniejsza niż w Holandii, panczenistom stworzono optymalne warunki. Mogą - tak, jak w Holandii - trenować przez cały rok, mają zapewnione doskonałe warunki bytowe.
- Miałem kiedyś sen, ale też z głębi duszy czułem, że mogę na lodzie zrobić coś wyjątkowego. Problem był w tym, że długo nie potrafiłem tego pokazać. Teraz w końcu znalazłem na to sposób, dostałem nawet o wiele więcej, niż mogłem się spodziewać - zaznaczył.
W czwartek w Pjongczangu Bloemen, który wcześniej zdobył srebro na 5000 m, uzyskał czas 12.39,77 (rekord olimpijski). Dopiero szóste miejsce zajął słynny holenderski panczenista Sven Kramer, triumfator na 5000 m.
Od 9 do 25 lutego w ramach „otwartego okna” wszyscy abonenci Cyfrowego Polsatu będą mieli nieograniczony dostęp do 3 uruchomionych specjalnie na czas Zimowych Igrzysk Olimpijskich kanałów: Eurosport 3, Eurosport 4 i Eurosport 5, gdzie będzie można oglądać relacje z igrzysk w jakości HD i bez reklam.
Kanały dostępne będą na dekoderach Cyfrowego Polsatu pod numerami 222, 223, 224.
Dodatkowo zapewnimy polską oprawę komentatorską wydarzenia na tych kanałach, realizowaną przez dziennikarzy i ekspertów Polsatu Sport.
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze