Jozak: Mamy problem z mniejszymi klubami
Trener Legii Warszawa Romeo Jozak przyznał, że zabronił swoim piłkarzom rozmawiać o przyszłotygodniowych meczach z Jagiellonią Białystok i Lechem Poznań, a skupić się jedynie na sobotnim spotkaniu wyjazdowym z Cracovią w 24. kolejce ekstraklasy.
- Nie wiem czy wszyscy są tego świadomi, ale naszym najbliższym rywalem jest Cracovia i na tym musimy się skupić. W przyszłym tygodniu czekają nas prestiżowe mecze z Jagiellonią Białystok i Lechem Poznań. Jednak w ostatnich dniach w szatni pozwalałem rozmawiać wyłącznie o Cracovii. Mamy problem z mniejszymi klubami. Musimy obdarzyć takich rywali odpowiednim respektem. Rywale będą chcieli nas skrzywdzić, a ja oczekuję trzech punktów w tym meczu - podkreślił Jozak podczas piątkowej konferencji prasowej.
Przyznał, że do Legii mogą trafić dwaj kolejni zawodnicy.
- To się rozstrzygnie w najbliższych dniach. Nie mogę zdradzić ich nazwisk, ale szykują się jeszcze transfery - oświadczył Jozak.
Szkoleniowiec przyznał, że w Krakowie nie zagra środkowy pomocnik Chris Philipps.
- Już w meczu ze Śląskiem nie był do końca zdrowy. W przerwie chciał grać, ale nie chcieliśmy ryzykować. Mogę obiecać, że będzie gotowy na mecz z Jagiellonią - przyznał Chorwat.
Dodał, że Luksemburczyka zastąpi Domagoj Antolic.
- Na pewno rozpoczniemy w tym samym systemie co wcześniej, choć będą zmiany w składzie. Domagoj zastąpi Philippsa. Mam już obraz jak to będzie wyglądało, ale nie chcę zdradzać składu, ponieważ przed nami jeszcze jeden trening - podkreślił Jozak.
Antolic przyznał, że nie będzie miał problemów z zastąpieniem Philippsa.
- Grałem na tej pozycji wiele razy i nie widzę problemu przed najbliższym meczem. Kiedy przyszedłem do Legii wszyscy bardzo pozytywnie mnie przyjęli. W Dinamie Zagrzeb byłem kapitanem i być może dlatego zachowuję się w ten sposób w Legii - wyjaśnił.
Mecz Cracovia - Legia Warszawa odbędzie się w sobotę o godz. 20.30.
Komentarze