Szeremeta mistrzem Europy po błyskawicznym nokaucie
Już w drugiej rundzie Kamil Szeremeta (17-0, 3 KO) znokautował Alessandro Goddiego (33-3-1, 16 KO) na gali w Rzymie. Tym samym sięgnął po mistrzostwo Europy w wadze średniej.
Wiele osób mogło się martwić, że walka odbywa się we Włoszech, stąd też obawy o sprawiedliwe punktowanie. Polski pięściarz nie pozwolił jednak sędziom na ocenienie tego pojedynku, kończąc go już w drugiej rundzie! Początek należał również do niego - to właśnie Szeremeta wyprowadził więcej ciosów, choć było to starcie raczej na rozpoznanie.
W drugiej rundzie było już po wszystkim. Szeremeta, który do tej pory miał na koncie dwa nokauty, dwukrotnie posyłał rywala na deski. I nie była to kumulacja ciosów - Goddi wywracał się po pojedynczym ciosie. Po tym, jak wstał po drugim nokdaunie, z jego narożnika poleciał ręcznik, a Polak mógł zacząć radość po wywalczonym tytule.
Zaczęła się walka Kamila Szeremety z Goddim o ME . Pierwszą rundę wygrał Kamil. Włoch 2 x na deskach w 2 r. I po walce. Szeremeta mistrzem Europy. Wróci z pasem z ziemi włoskiej do Polski. Brawo
— Andrzej Kostyra (@akosekos) 23 lutego 2018
Szeremeta. Veni vidi vinci. Lubię Kamila i cieszę się. Ten nokduun po ciosie w ucho majstersztyk. Zresztą oba nokdauny mistrzowskie. Polski boks potrzebował takiego zastrzyku optymizmu
— Andrzej Kostyra (@akosekos) 23 lutego 2018
Mistrzostwo Europy dla Polaka!!! 👏👏👏 gratulacje!!!!
— Grzegorz Proksa (@GProxa) 23 lutego 2018
Szeremeta to drugi Polak w historii z pasem mistrza Europy w wadze średniej. Pierwszym był Grzegorz Proksa (29-4, 21 KO).
Przejdź na Polsatsport.pl