Kołtoń: Jak ktoś dziś mówi "Polska skrzydłowymi stoi", to łapię się za głowę

Ze względu na liczne kontuzje wśród reprezentantów Polski oraz brak regularnej gry u niektórych z nich, selekcjoner Adam Nawałka będzie miał twardy orzech do zgryzienia głównie w kontekście obsady skrzydeł.

- Jakub Błaszczykowski nie gra od listopada, ze względu na kontuzję pleców. Mówi się nieoficjalnie, że ma wrócić na plac gry już w marcu, jednak nie jest to takie pewne. Jeżeli będzie zdrowy, to tak czy inaczej pojedzie na mundial i jestem przekonany, że biorąc pod uwagę jego doświadczenie krótko mówiąc zrobi swoje. Przed Euro 2016 Kuba nie grał przez pół roku, a we Francji był najlepszym spośród Biało-Czerwonych. Na pewno ten sezon nie ułatwi mu jednak życia - powiedział Kołtoń.

Oprócz Błaszczykowskiego na kontuzje narzekają również Maciej Makuszewski (zerwane więzadła w kolanie), Rafał Wolski (podobnie), a zdecydowanie "pod formą" znajdują się Paweł Wszołek i Waldemar Sobota.

- Kiedyś ułożyłem powiedzenie "Polska skrzydłowymi stoi", ale ostatnio, gdy to słyszę, to łapię się za głowę... W Lozannie poruszyłem ten temat w rozmowie z selekcjonerem Nawałką i przekonywał mnie, że tragedii nie ma. Na pewno układa on sobie w głowie jakiś plan i przewiduje on nawet wystawienie na skrzydle Arkadiusza Milik - dodał.

Cała rozmowa na temat obsady skrzydeł w załączonym materiale wideo.