Mamrot: Poprzeczka będzie ustawiona coraz wyżej

Piłka nożna
Mamrot: Poprzeczka będzie ustawiona coraz wyżej
fot. Cyfrasport

Choć w miniony wtorek liderująca w piłkarskiej ekstraklasie Jagiellonia zasłużenie pokonała w Warszawie Legię, czyli aktualnego mistrza kraju, trener białostockiego zespołu Ireneusz Mamrot uważa, że w kolejnych spotkaniach "poprzeczka będzie zawieszona wyżej".

W poniedziałek, w ostatnim meczu 26. kolejki Jagiellonia zagra u siebie z Wisłą Kraków. Białostoczanie w wiosennej części rozgrywek nie stracili jeszcze nawet punktu, wygrali kolejno z Piastem Gliwice, Cracovią Kraków, Lechią Gdańsk, Legią i zajmują pierwsze miejsce w tabeli.

Poprzeczka w najbliższych spotkaniach będzie ustawiona jeszcze wyżej - uważa jednak trener Mamrot. Podkreśla, że na każdą kolejną wygraną zespół musiał ciężko pracować. "Nie inaczej będzie tym razem, a ponadto rywale również będą inaczej podchodzić do meczów z nami. Gdy drużyna wygrywa, to jest jeszcze dokładniej analizowana przez przeciwnika" - powiedział przed meczem z Wisłą, cytowany w niedzielę na klubowej stronie internetowej.

Trener Jagiellonii chwali najbliższego przeciwnika i uważa, że - podobnie jak Jagiellonia - to zespół, który chce dominować na boisku. Jego zdaniem wiślacy mają dobrą organizację gry i są dobrze przygotowani motorycznie. "W każdym meczu Wisła jest lepsza od rywala, jeśli chodzi o posiadanie piłki. Nie każdemu udaje się zdominować Koronę, a nawet trener Lettieri przyznał, że tak było w drugiej połowie. Widać, że w Wiśle tkwi bardzo duży potencjał" - dodał Mamrot.

Charakteryzując krakowski zespół zwrócił też uwagę, że Wisła bardzo skraca pole gry, zostawiając przeciwnikowi bardzo mało miejsca. "Widać, do czego trener Joan Carrillo przywiązuje największą wagę, ale jego drużyna ma również mankamenty, które postaramy się wykorzystać. Powiedziałem jednak drużynie, że czeka nas dotąd najtrudniejsze spotkanie, nawet trudniejsze od meczu z Legią" - zaznaczył Mamrot.

Podobnego zdania są białostoccy piłkarze. Ivan Runje określił mecz jako "niebezpieczny", bo po zwycięstwie z mistrzem Polski wszyscy chwalą grę Jagiellonii. "Musimy wyjść na to spotkanie pewni siebie, bo wiemy, że graliśmy wielki mecz w Warszawie, ale - z drugiej strony - musimy też twardo stąpać po ziemi, bo w futbolu wszystko może się zmienić bardzo szybko. Jednego dnia możesz być na górze, a drugiego na dole" - powiedział chorwacki obrońca.

Karol Świderski, zdobywca bramek w meczach z Lechią i Legią również zwraca uwagę, jak ważne będzie przygotowanie mentalne zespołu przed najbliższymi spotkaniami. "Czekają nas trudne mecze. Musimy się dobrze nastawić w głowach, aby nie myśleć o tym, co zdarzyło się przy Łazienkowskiej, tylko skupić się na tym, co przed nami" - dodał młody napastnik Jagiellonii.

We wrześniu w Krakowie pierwszy mecz tych drużyn zakończył się bezbramkowym remisem. Początek meczu Jagiellonia - Wisła na stadionie miejskim w Białymstoku, w poniedziałek o godzinie 18.00.

RM, PAP
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze

Przeczytaj koniecznie