Skauci Borussii Dortmund oglądali dwie młode gwiazdy Ekstraklasy

Piłka nożna
Skauci Borussii Dortmund oglądali dwie młode gwiazdy Ekstraklasy
fot. CyfraSport
Frankowski (z lewej) wygrał w poniedziałek podwójnie. Strzelił gola Wiśle zapewniając Jagiellonii trzy punkty, a jego popisy mieli oglądać skauci Borussii Dortmund.

Jagiellonia Białystok najprawdopodobniej stoczy z Legią Warszawa zacięty bój o mistrzostwo Polski, tymczasem popisom gwiazd obu zespołów bacznie przygląda się Borussia Dortmund. Niemiecki gigant, który przed laty wprowadził do wielkiej piłki kilku reprezentantów Polski, tym razem monitoruje sytuację Przemysława Frankowskiego i Jarosława Niezgody.

Jagiellonia Białystok notuje fantastyczną serię, która pozwoliła jej znaleźć się na czele ligowej tabeli. Tuż za plecami czai się Legia Warszawa, która powalczy o obronę mistrzowskiego tytułu. Jak się okazuje, liderzy obu drużyn przyciągnęły uwagę zachodniego giganta.
 
Jak poinformował na Twitterze dziennikarz Przeglądu Sportowego, Piotr Wołosik, w mroźny weekend na polskie stadiony postanowili wybrać się skauci Borussii Dortmund. W niedzielę Legia rzutem na taśmę ograła Lech Poznań w hicie, a na boisku w 70. minucie miał pojawić się obserwowany przez Niemców Jarosław Niezgoda. 22-letni snajper to w tym sezonie najlepszy strzelec mistrza Polski, w 20 występach zgromadził 10 trafień i asystę. Młodzieżowy reprezentant Polski na boisku zastąpił Eduardo da Silvę.
 
Dużo lepiej "prezentacja" poszła Przemysławowi Frankowskiemu dzień później. "Jaga" wygrała w ważnym spotkaniu z Wisłą Kraków 2:0 w poniedziałek, a jedną z bramek na oczach innego ze skautów zdobył właśnie skrzydłowy. 22-latek ma w tym sezonie trzy bramki oraz tyle samo asyst w 19 ligowych występach. Po zwycięstwie ekipa z Podlasia umocniła się na prowadzeniu Ekstraklasy.
 
 
Jak dobrze wiemy, trzeci klub Bundesligi od wielu lat chętnie sięga po reprezentantów Polski. W Dortmundzie z sukcesami grali między innymi Euzebiusz Smolarek, Łukasz Piszczek, Jakub Błaszczykowski oraz oczywiście Robert Lewandowski. Latem klub będzie próbował długofalowo załatać dziurę po oddanym do Arsenalu za 60 milionów funtów Pierre-Emericka Aubameyanga, bowiem obecnie główną strzelbą pozostaje zaledwie wypożyczony z Chelsea Michy Batshuayi (3 gole w 5 ligowych występach).
 
Zespołowi z Zagłębia Ruhry wyraźnie brakuje lidera ofensywy. Jaką rolę w zespole mieliby więc pełnić perspektywiczni Polacy? Obecnie w pierwszej linii BVB występują między innymi Marco Reus, Andrij Jarmołenko, Mario Goetze, Christian Pulisic czy rekonwalescent Maximilian Philipp.
ch, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie