NHL: Kolejka pod znakiem hat-tricków

Mnóstwo emocji dostarczyło spotkanie Bruins z Detroit Red Wings. Po 52 sekundach gry "Niedźwiadki" wygrywały z "Czerwonymi Skrzydłami" już 2:0. Później rywale dwukrotnie doprowadzali do remisu - na 2:2 i 5:5, ale ostatnie słowo należało do gospodarzy. Bramkę na wagę zwycięstwa w 34. sekundzie dogrywki zdobył Marchand. Wcześniej wpisał się na listę strzelców w 24. i 34. minucie.

 

W Nowym Jorku ekipa Rangers przegrała z Winnipeg Jets 0:3, a autorem wszystkich goli był 19-letni Laine. Posłał krążek do siatki w 20., 32. i 60. minucie.

 

W Tampie na Florydzie miejscowi Bay Lightning pokonali w derbowym meczu Florida Panthers 5:4 (po dogrywce). Gościom nie pomogły trzy trafienia Bjugstada, w 19., 34. i 41. minucie. O sukcesie Tampa Bay Lightning przesądził Brayden Point w 63. minucie.

 

Po cztery bramki w jednej tercji strzelali we wtorek hokeiści New Jersey Devils w spotkaniu z Montreal Canadiens (6:4) i Minnesota Wild z Carolina Hurricanes (6:2).

 

Zawodnik "Diabłów" Travis Zajac zdobył dwa gole w 100 sekund w końcówce pierwszej odsłony, zakończonej wynikiem 4:0; później jego drużyna wygrywała 6:1.

 

Natomiast w St. Paul hokeiści Wild uzyskali cztery bramki w niecałe 3,5 minuty na początku drugiej tercji. W tym momencie prowadzili 5:0.

 

W tabeli Konferencji Wschodniej prowadzą Tampa Bay Lightning 96 pkt, a Zachodniej - Nashville Predators 95.

Przejdź na Polsatsport.pl