Haker wytransferował Xabiego Alonso do Fenerbahce

Xabi Alonso padł ofiarą hakerów, którzy opanowali jego konto na Instagramie i ogłosili w jego imieniu, że związał się umową z Fenerbahce Stambuł. Wiedza hakerów na temat futbolu nie może się jednak równać z ich znajomością cyberprzestępczości - stwierdzili bowiem, że na rzecz transferu do Turcji, 36-latek musiał rozwiązać swój kontrakt z... Realem Madryt.

Działaniom hakerów na koncie Xabiego Alonso zabrakło tylko jednego - wiarygodności. Hiszpan zakończył bowiem karierę piłkarską po sezonie 2016/2017 i uczynił to nie w Realu Madryt, z którym był związany w latach 2009-2014, ale w Bayernie Monachium. Jeśli więc idzie o znajomość świata futbolu, hakerzy dysponowali wiedzą sprzed czterech lat.

"Zdecydowałem się rozwiązać kontrakt z Realem Madryt i przenieść do Fenerbahce" - napisali prawdopodobnie tureccy hakerzy w opisie do opublikowanego zdjęcia herbu Fenerbahce. Na Instagramie piłkarza pojawiło się także kilka innych zdjęć oraz został zmieniony jego biogram.

Po niecałej godzinie 36-latek odzyskał jednak dostep do konta i wszystkie ślady obecności hakerów zostały usunięte. Wcześniej pod postem z herbem Fenerbahce pojawiło się mnóstwo komentarzy tureckich kibiców, którzy zachęcali byłego piłkarza, by ten rzeczywiście wznowił karierę w kraju półksiężyca. Szczególnie aktywni byli fani Besiktasu Stambuł.

Jak jednak Alonso zapewnił w jednym z ostatnich wywiadów, w najbliższej przyszłości widziałby się w roli trenera. Kto wie, być może - zgodnie z oczekiwaniami kibiców - znajdzie pracę właśnie nad Bosforem?