Rywal Stocha zmienił wizerunek! "Możecie to odbierać jak chcecie"
Największy konkurent Kamila Stocha do triumfu w Pucharze Świata, a więc drugi w klasyfikacji Richard Freitag przez wiele miesięcy kojarzony był z efektownym wąsem. Niemiec przed turniejem Raw Air postanowił jednak się go pozbyć, a powód jest jak najbardziej prozaiczny...
26-letni Freitag zajmuje drugie miejsce w klasyfikacji generalnej tego sezonu Pucharu Świata, przegrywając z liderującym Kamilem Stochem o ponad sto punktów. Jednocześnie ma dość znaczącą przewagę nad innym z Niemców, a więc trzecim Andreasem Wellingerem, mistrzem olimpijskim z Pjongczang.
Ostatnie tygodnie są jednak dla Niemca pasmem porażek. Obok srebra olimpijskiego w drużynie, nie potrafił stanąć na pucharowym podium ponad miesiąc! Po raz ostatni taka sytuacja miała miejsce 3 lutego w Willingen (drugie miejsce).
Być może to właśnie wywołało u skoczka potrzebę zmiany, a wybór padł na... charakterystycznego wąsa, który jest już historią! 26-latek twierdzi, że za tą decyzją nie kryje się jednak drugie dno...
"Za zgoleniem wąsa nie kryje się żadna wielka historia czy powód. Uznałem, że podczas "Raw Air" czas na "Raw (h)Air"... Jeżeli chcecie, możecie to odbierać jako rozgryzienie mojego sekretu w uzyskaniu lepszej aerodynamiki!" - zakończył humorystycznie Niemiec dla serwisu skijumping.pl. Teraz prezentuje się tak:
Komentarze