Media w Hiszpanii: Awans dzięki taktyce Montelli
Hiszpańskie media dużo miejsca poświęcają środowemu wyeliminowaniu przez Sevillę FC Manchesteru United w 1/8 finału piłkarskiej Ligi Mistrzów. Komentatorzy niespodziewany awans andaluzyjskiej drużyny przypisują taktyce obranej przez Vincenzo Montellę.
Czwartkowe wydania hiszpańskich dzienników poświęcają dużo miejsca sensacyjnej wygranej Sevilli FC na Old Trafford, gdzie ekipa z Andaluzji triumfowała 2:1. Wskazują, że zespół dowodzony przez włoskiego trenera Vincenzo Montellę bardzo dobrze rozłożył siły podczas środowego pojedynku.
Wydawany w Madrycie dziennik “As” odnotował, że wystawienie w pierwszym składzie kolumbijskiego napastnika Luisa Muriela i pozostawienie na drugą część spotkania bramkostrzelnego Wissama Ben Yeddera okazało się skuteczną strategią Montelli. - Wraz z wejściem na boisko Bena Yeddera w 71. minucie przebieg spotkania uległ zmianie. W ciągu zaledwie czterech minut Francuz strzelił dwa gole, które zapewniły awans ekipie z Sewilli - napisał “As”.
Publiczna rozgłośnia Hiszpanii RNE przypomniała, że bramki Ben Yeddera dały drużynie pierwszy od prawie 60 lat awans do ćwierćfinału najważniejszych rozgrywek klubowych w Europie. Radio odnotowuje też poważny błąd hiszpańskiego bramkarza Manchesteru Davida De Gei, który nieudanie interweniował przy drugiej bramce dla rywali.
Tymczasem dziennik “Marca” wskazuje na kolejne niepowodzenie trenera Jose Mourinho w Lidze Mistrzów. “Mourinho nie zdobędzie Ligi Mistrzów z Manchesterem United. To prawdziwa porażka, zważywszy że wydane na transfery środki sięgnęły w tym klubie kwoty 350 mln euro” - napisała “Marca” zaznaczając, że w środę Sevilla FC była lepsza na boisku od gospodarzy.
Z kolei wydawany w Andaluzji “Diario de Sevilla” odnotował, że poza Benem Yedderem kluczowym dla środowego awansu piłkarzem był inny francuski gracz hiszpańskiej drużyny Steven N'Zonzi. - Francuski kolos zatrzymał Manchester w środku pola i dowiódł, że jest aktualnie jednym z najlepszych środkowych pomocników na świecie - ocenił dziennik.
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze