Dwuletnie wykluczenie z europejskich pucharów z powodu... kota

Piłka nożna
Dwuletnie wykluczenie z europejskich pucharów z powodu... kota
fot. PAP/EPA

W środowym meczu Ligi Mistrzów pomiędzy Besiktasem Stambuł i Bayernem Monachium nie było niespodzianki, bowiem przyjezdni wygrali 3:1 i awansowali do ćwierćfinału tych rozgrywek. Rewanżowe spotkanie musiało zostać na chwilę przerwane z powodu pojawienia się na boisku kota. Jak się okazuje, z pozoru błahostka może mieć poważne konsekwencje dla tureckiego klubu.

UEFA oskarżyła Besiktas o nieodpowiednią organizację (zwierzę na boisku), wrzucanie przedmiotów z trybun na murawę oraz blokowanie schodów, które uniemożliwiało swobodne poruszanie się.

Tureckiemu klubowi grozi dwuletnie zdyskwalifikowanie z rozgrywek pod egidą UEFA ze względu na wcześniejsze sankcje. W kwietniu 2017 roku w meczu Ligi Europy przeciwko Olympique Lyon doszło do zamieszek na trybunach w skutek czego na boisko zbiegł tłum ludzi. Besiktas pierwotnie był zawieszony za to przez europejską centralę, ale ostatecznie wyrok zamieniono na dwa lata w zawieszeniu.

Klub ze stolicy Turcji zakazał swoim kibicom pojawiania się na wyjazdowych meczach Besiktasu w tegorocznej edycji Champions League na wypadek jakichkolwiek incydentów, które mogłyby zmusić UEFA do działania. Biegający kot po murawie w trakcie środowego starcia z Bayernem może jednak okazać się pretekstem do ukarania klubu. Sprawą ma zająć się komisja ds. Etyki oraz Dyscypliny UEFA.

KN, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze

Przeczytaj koniecznie