Historyczna chwila w Lidze Siatkówki Kobiet!

Siatkarki z Łodzi w ligowej tabeli plasują się na czwartej pozycji z przewagą czterech punktów nad zawodniczkami z Piły. Dlatego środowy mecz w Pile jest bardzo ważny w kontekście miejsca w tabeli na koniec sezonu zasadniczego. Jak informują Sportowe Fakty prezes drużyny gości, Marcin Chudzik zdecydował się na opłacenie systemu challenge podczas arcyważnej potyczki, tak aby wyeliminować szansę popełnienia błędów przez sędziów.

- Pozwalają na to przepisy, które mówią, że w kobiecej lidze wideoweryfikacja używana jest w meczach fazy play off o miejsca 1-4, a w pozostałych spotkaniach taka możliwość istnieje na życzenie klubów, które muszą opłacić system. Zdecydowaliśmy się go sfinansować, bo pojedynek w Pile jest niezwykle istotny dla układu tabeli. Uważam, że w tak ważnych meczach wideoweryfikacja powinna być używana, bo jest to bardziej sprawiedliwe. Tym bardziej po naszych doświadczeniach z ostatniej kolejki z MKS Dąbrowa Górnicza, w którym sędziowie zabrali nam seta i w konsekwencji punkt – tłumaczył prezes wicemistrzyń kraju.

Dojdzie więc do historycznej chwili, bowiem po raz pierwszy w sezonie zasadniczym kobiecych rozgrywek w Polsce, zostanie użyty system challenge. Wcześniej wideoweryfikacja była używana podczas play-offów czy też podczas ostatnio rozegranego Final Four Pucharu Polski. - Odpowiednio wcześniej zgłosił zapotrzebowanie, zobowiązał się do opłacenia kosztów, dzięki czemu zespoły nie będą zdanie wyłącznie na sędziów, ale będą możliwe powtórki wideo - piszą o prezesie Chudziku Sportowe Fakty.

W pierwszej części sezonie w meczu w Łodzi góry 3:0 były zawodniczki Grot Budowlanych. Jak będzie teraz?