Korczyński: Nauczyć sie grać pod pressingiem

W lutym w mistrzostwach Starego Kontynentu w Lublanie Polacy w grupie trafili na zdecydowanie wyżej notowanych rywali Rosję i Kazachstan, mających w składach naturalizowanych Brazylijczyków. Z Rosjanami Biało-Czerwoni (zajmujący aktualnie 27. miejsce w rankingu) zremisowali 1:1, a Kazachom ulegli 1:5. Rywale ekipy Korczyńskiego spotkali się w meczu o brąz. Wygrali Rosjanie 1:0. Tytuł po raz pierwszy w historii zdobyli Portugalczycy po finałowym zwycięstwie nad broniącą złota Hiszpanią 3:2 po dogrywce.

W porównaniu ze składem z ME w polskiej kadrze doszło do trzech zmian.

- I będą kolejne. Na czerwiec planuję konsultację, na którą zostaną pewnie zaproszeni kolejni nowi gracze. Musimy powoli budować zespół na eliminacje MŚ, które zapewne ruszą jesienią 2019 – poinformował selekcjoner.

Tłumaczył, że nie traktuje wyjazdu do Brazylii jako jakiejś nagrody czy wycieczki dla zespołu.

- Jako trener mam swoje ambicje i tu nie ma mowy o żadnym "wycieczkobusie" – zaznaczył Korczyński.

Jego zdaniem towarzyskie pojedynki z silnym rywalem pomogą Biało–Czerwonym w opanowaniu gry pod pressingiem.

- Wiadomo, że teraz w meczu z Brazylią nie osiągniemy poziomu posiadania piłki na poziomie 50/50. W meczu z Rosją my wymieniliśmy 212 podań, rywale - 620. Tę różnicę trzeba niwelować. Często pod naciskiem przeciwnika wolimy wybić piłkę, bo jest w głowach strach przed stratą, a nie ma na boisku tyle miejsca, ile w polskiej lidze. To trzeba zmienić, jednak w rywalizacji ze słabszym zespołem nie da się tego zrobić - analizował szkoleniowiec.

W drugiej połowie września kadra zagra w Czechach w cyklicznym Turnieju Państw Wyszehradzkich, z udziałem także Czech, Węgier i Słowacji. Kolejne mecze towarzyskie planowane są na listopad i grudzień.

- Chciałbym zagrać u nas z mistrzem Europy - Portugalią. To na pewno byłaby świetna promocja futsalu. Mamy fajne hale, do których na mecze reprezentacji przychodzi mnóstwo kibiców – zwrócił uwagę.

Ekipa przed podróżą do Brazylii zbierze się na krótkim zgrupowaniu w Pruszkowie. 28 marca przez Paryż Polacy polecą do Sao Paulo. Mecze zaplanowano na 30 marca i 1 kwietnia. W drogę powrotną przez Amsterdam biało-czerwoni wyruszą dzień później.

Kadra na mecze z Brazylią:

Bramkarze: Michał Widuch (Piast Gliwice), Michał Kałuża (Rekord Bielsko-Biała)

Zawodnicy z pola: Mikołaj Zastawnik, Robert Gładczak, Sebastian Leszczak (wszyscy Clearex Chorzów), Marcin Mikołajewicz, Michał Wojciechowski, Mateusz Cyman, Tomasz Kriezel (wszyscy FC Toruń), Tomasz Lutecki (GSF Gliwice), Sebastian Wojciechowski (Red Devils Chojnice), Dominik Solecki (Red Dragons Pniewy), Michał Marek, Michał Kubik (obaj Rekord Bielsko-Biała)