PlusLiga bez Cuprum? Wielki kryzys w klubie z Lubina

Siatkówka

W przyszłym sezonie nie zobaczymy w PlusLidze siatkarzy Cuprum Lubin? Sytuacja panująca w klubie nie jest ostatnio najlepsza. – Coś się dzieje niedobrego i zdajemy sobie z tego sprawę. Szkoda, bo jest to bardzo fajny ośrodek, dobra hala i ludzie kochający sport – powiedział Łukasz Kadziewicz, który w Lubinie kończył siatkarską karierę.

Siatkarze Cuprum Lubin w obecnym sezonie spisali się poniżej oczekiwań – nie zdołali zakwalifikować się do czołowej szóstki PlusLigi. W marcu rezygnację z funkcji prezesa złożył Dariusz Biernat. Po sezonie klub opuścić ma trener Patrick Duflos oraz kilku wiodących zawodników, z Łukaszem Kaczmarkiem na czele.

 

– Coś się dzieje niedobrego i zdajemy sobie z tego sprawę. Kończąc swą przygodę ze sportem byłem przekonany, że będzie to miejsce, które będzie się harmonijnie rozwijało. Ta droga była bardzo dobrze przygotowana. Szkoda, bo jest to bardzo fajny ośrodek, dobra hala i ludzie kochający sport. Lubin to jedno z najbardziej usportowionych miast w Polsce: piłka nożna, piłka ręczna, siatkówka  bardzo duży wybór  – powiedział Łukasz Kadziewicz, który w barwach Cuprum występował w latach 2013–15.

 

– Wiemy, że jest zamieszanie... Wiemy, że dwaj przyjaciele, byli prezesi klubu, nie potrafili się między sobą dogadać. To wszystko odbija się chyba też na drużynie. Jest mi przykro... – stwierdził ekspert Polsatu Sport.

 

W barwach ekipy z Lubina pokazywali się tacy gracze jak Łukasz Kaczmarek – który trafił stąd do reprezentacji, czy Grzegorz Łomacz – który odrodził się w barwach Cuprum. Tymczasem istnieje nawet groźba, że klub nie wystąpi w przyszłym sezonie PlusLigi.

 

– Mam nadzieję, że ludziom, którzy budowali ten klub przez wiele lat od najniższego poziomu, w końcu zaświeci się lampeczka i która powie "Ok, dość". Tu trzeba robić poważną siatkówkę, a nie zastanawiać się, czy drużyna wystartuje, czy nie wystartuje w przyszłym sezonie – dodał Kadziewicz.

 

– Pamiętajmy, że m.in dla Lubina ta liga była powiększana. Argumenty były jasne i czytelne: fajny ośrodek, jest KGHM – olbrzymia firma, która może dawać pieniądze na siatkówkę, ładna hala. Myśleliśmy, że gdzieś w perspektywie to będzie drużyna znacząca coś w lidze. Co więcej, trochę martwi to zainteresowanie, bo hala w Lubinie świeci pustkami – stwierdził Jerzy Mielewski.

 

Dyskusja na temat sytuacji w Cuprum Lubin w załączonym materiale wideo.

RM, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze

Przeczytaj koniecznie