Zagłębie Lubin krok od grupy mistrzowskiej

Piłka nożna
Zagłębie Lubin krok od grupy mistrzowskiej
fot. Cyfra Sport

KGHM Zagłębiu Lubin wystarczy remis w ostatniej kolejce sezonu zasadniczego ekstraklasy w meczu z Cracovią, aby być pewnym gry w grupie mistrzowskiej. „Nie będziemy kalkulować, jedziemy do Krakowa po zwycięstwo” – zapowiedział piłkarz lubinian Łukasz Janoszka.

Przed poprzednią kolejką wydawało się, że Zagłębie o miejsce w grupie mistrzowskiej będzie walczyć z Cracovią i to rywalom dawano więcej szans, bo mieli teoretycznie łatwiejszy terminarz. Krakowianie jednak nieoczekiwanie przegrali z Bruk-Betem Termalicą Nieciecza (0:2), a lubinianie pokonali równie niespodziewanie lidera ekstraklasy Jagiellonię Białystok (1:0) i sytuacja teraz przedstawia się diametralnie inaczej. Podopieczni trenera Mariusza Lewandowskiego o pierwszą ósemkę powalczą w ostatniej kolejce sezonu zasadniczego nie w bezpośrednim pojedynku z Pasami, ale korespondencyjnie z Arką Gdynia, która może uciec z grupy spadkowej po ostatnim zwycięstwie nad Legią Warszawa (1:0).

 

„Wszystko się tak poukładało, że jesteśmy już bardzo blisko pierwszej ósemki, ale niczego jeszcze nie możemy być pewni. W piłce nożnej już nie takie rzeczy się działy. Wszystko jest w naszych nogach i nie chcemy liczyć na korzystny wynik Arki, ale sami sobie zapewnić grupę mistrzowską” – powiedział Janoszka.

 

Zagłębie jest w doskonałej sytuacji, bo ma dwa punkty przewagi nad gdynianami i lepszy bilans bezpośrednich spotkań. Zespołowi z Dolnego Śląska wystarczy więc remis, ale również porażka może im dać grupę mistrzowską, jeżeli tylko Arka nie pokona Lechii Gdańsk.

„Nie będziemy kalkulować, bo to się może źle skończyć. Zdajemy sobie sprawę, że wystarczy nam punkt, ale granie na remis byłoby wielkim błędem, bo z takim nastawieniem łatwo o katastrofę i dlatego jedziemy do Krakowa po trzy punkty. Tym zwycięstwem będziemy chcieli pokazać, że chociaż tak późno zapewniliśmy sobie grupę mistrzowską, to na nią naprawdę zasłużyliśmy. Chcemy też pokazać, że nawet gdybyśmy rywalizowali o ósemkę z Cracovią, też dalibyśmy radę” – skomentował Janoszka.

 

Wygrywając w ostatniej kolejce z Jagiellonią Zagłębie przerwało serię trzech remisowych meczów. Lubinianie są zespołem, który najczęściej w ekstraklasie dzieli się punktami, bo takich spotkań ma na koncie aż 12.

 

Janoszka przyznał, że wygrana z drużyną z Białegostoku może być ważnym momentem dla jego zespołu. „Wcześniej graliśmy nieźle, ale cięgle czegoś brakowało i tylko remisowaliśmy. Chcieliśmy się w końcu przełamać i to się udało. Zagraliśmy bardzo dobrze w pierwszej połowie z Jagiellonią i wierzę, że w kolejnych spotkaniach stać nas na powtórzenie tego. Chcemy najpierw przypieczętować grupę mistrzowską, a później walczyć o jak najwyższe miejsce” – podsumował pomocnik Zagłębia.

 

Początek meczu Cracovia – Zagłębie w sobotę o godz. 18.

kl, PAP
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze

Przeczytaj koniecznie