Derby rozczarowały. Liverpool myślami przy Lidze Mistrzów
Bezbramkowym remis zakończyły się derby Merseyside rozgrywane na Goodison Park. Everton, który w rozgrywkach ligowych nie walczy już o nic, nie pozwolił swoim największym rywalom na kontynuowanie zwycięskiej passy.
Pierwsza część spotkania pozostawiła wiele do życzenia. W drużynie gości mocno widoczny był brak Mohameda Salaha, który w ostatnim meczu przeciwko Manchesterowi City w Lidze Mistrzów został zmieniony z powodu urazu. W sobotnie popołudnie Juergen Klopp nie ryzykował i postanowił oszczędzić kilku swoich piłkarzy przed arcyważnym rewanżem. Egipcjanin nie znalazł się nawet w kadrze meczowej, jego miejsce zastąpił Danny Ings. Sporadyczne próby ataku gospodarzy oraz niedokładność gości nie przyniosły rezultatu w postaci bramek.
Kibice ostrzyli pazury na drugą część spotkania. Na boisku po stronie przyjezdnych pojawili się Alex Oxlade-Chamberlain oraz Roberto Firmino, natomiast menedżer Evertonu Sam Allardyce zaskoczył wszystkich i postanowił zdjąć z boiska Wayne'a Rooneya oraz Yannicka Bolasie. Obraz gry uległ zmianie… niestety na gorsze. Żadna z obu drużyn nie zdołała oddać nawet jednego celnego strzału na bramkę rywala.
Remis nie zmienia pozycji w ligowej tabeli jednej i drugiej drużyny. Everton mając 41 punktów jest na 9. miejscu, natomiast Liverpool plasuję się na trzecim miejscu i jest już niemal pewny gry w Lidze Mistrzów w przyszłym sezonie.
Everton - Liverpool FC 0:0
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze