Zamieszki w Argentynie. Ładunki wybuchowe na murawie (WIDEO)
Do kolejnego skandalu doszło w trakcie meczu piłkarskiego w Ameryce Południowej. Tym razem w sobotnim starciu 22. kolejki rozgrywek argentyńskiej Superligi pomiędzy Colon i Velez Sarsfield arbiter główny spotkania był zmuszony przerwać mecz po dwudziestu minutach gry ze względu na ładunki wybuchowe rzucane z trybun na boisko.
W odstępie zaledwie kilku chwil na murawie stadionu Brigadier Estanislao Lopez di Santa Fe wylądowały aż trzy ładunki wybuchowe. Jeden z nich został rzucony nieopodal bramkarza drużyny gości, Cesara Rigamontiego, który został ogłuszony hukiem. Sędzia główny tego meczu ostentacyjnie pokazał kibicom, że jeszcze jeden tego typu wybryk i będzie zmuszony przerwać mecz.
#TNTSports | "Una más y basta". Clarísima la advertencia de Andrés Merlos. Si cae otra bomba, se suspende el partido.
— TNT Sports LA (@TNTSportsLA) 7 kwietnia 2018
#Colón 🆚 #Vélez pic.twitter.com/rkzAs7975d
Ostrzeżenia nie poskutkowały, bowiem za jakiś czas znowu na murawie doszło do kolejnej eksplozji. W 22. minucie przy stanie 0:0 sędzia Andres Merlos przerwał spotkanie. Zachowanie kibiców było spowodowane ich protestem przeciwko braku funduszy klubu na finansowanie ich wyjazdów na mecze swojej drużyny. Wydaje się, że po takim wybryku relacje pomiędzy zwaśnionymi stronami nie poprawią się. Sprawą ma zająć się komisja dyscyplinarna.
Przejdź na Polsatsport.pl#TNTSports | Y se suspendió nomás. Tercera bomba de estruendo adentro de la cancha, y Merlos manda a los jugadores a las duchas a los 21 del primer tiempo.
— TNT Sports LA (@TNTSportsLA) 7 kwietnia 2018
#Colón 🆚 #Vélez pic.twitter.com/VHl4T3ITkZ