Brodnicka: Jest we mnie dużo sportowej złości

Sporty walki

- Czuję bardzo dużą sportową złość i agresję. Wiem, po co ona tutaj przyjechała - powiedziała Ewa Brodnicka (14-0, 2 KO), która podczas gali Polsat Boxing Night: Noc Zemsty będzie broniła pasa mistrzyni świata WBO w kategorii superpiókowej. Jej rywalką będzie Sarah Pucek (8-2-1, 1 KO).

Maciej Turski: To chyba najbardziej urodziwy pojedynek w historii polskich gal pięściarskich. Miałaś wrażenie, że spotkałyście się z takim bardzo pozytywnym odbiorem, szczególnie z męskiej strony publiczności.

 

Ewa Brodnicka: Tak, dochodzą mnie słuchy, że moja przeciwniczka ma bardzo ładnie zbudowane pośladki. I da się to zauważyć. Tak to jest. Ja nie mam pośladków, ona ma pośladki. Ona ma mniejszy biust, ja mam większy biust. Gdyby nas połączyć, to byłybyśmy idealne. Sara jest sympatyczna. Wręczyłam jej kwiatek. Ceremonie ważenia nie muszą mieć tylko wydźwięku agresywnego, czasem może być coś śmiesznego. Ona pielęgnuje ogrody, zajmuje się kwiatami, więc wręczyłam jej roślinkę.

 

Pomiędzy wami nie ma złych emocji. Trudniej się zmotywować do pojedynku z przeciwniczką, gdy nie ma żadnej złej krwi?

 

Ja tego nie pokazałam. Ja czuję bardzo dużą sportową złość i agresję. Wiem, po co ona tutaj przyjechała. Nie chcę się wcześniej spalać emocjonalnie. Przyjdzie czas, wyjdziemy do ringu i to wszystko pokażemy.

 

Transmisja gali Polsat Boxing Night: Noc Zemsty w systemie PPV. Zamów dostęp w Cyfrowym Polsacie -> TUTAJ bądź w ipla.tv -> TUTAJ. Start w sobotę, 21 kwietnia, o godzinie 17:45.

Maciej Turski, MC, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze

Przeczytaj koniecznie