NHL: Gol Couture'a w drugiej dogrywce dał zwycięstwo Sharks

Pozostałe dwa gole dla gości zdobył Brent Burns. W jego przypadku był to trzeci mecz w play off, w którym więcej niż raz wpisał się na listę strzelców.

 

Rewelacyjnie spisujący się w swym pierwszym sezonie w NHL Knights rozgromili rywali w pierwszym półfinałowym spotkaniu tych ekip 7:0. Wówczas słabszy dzień zanotował golkiper "Rekinów" Martin Jones. W sobotę zrehabilitował się, broniąc 26 strzałów.

 

Dwa trafienia dla gospodarzy zanotował William Karlsson, a jedno dołożył Nate Schmidt. To pierwsza porażka w fazie pucharowej w historii klubu ze stolicy hazardu. Ekipie tej nie pomogły 43 skuteczne interwencje stojącego między słupkami Marca-Andre Fleury'ego.

 

W czwartkowym meczu z Sharks "Złoci Rycerze" zdobyli cztery bramki w 12 minut. Dwa dni później w pierwszej tercji oddali zaledwie pięć strzałów na bramkę rywali, mimo tego prowadzili wówczas 1:0 po golu Karlssona. Kluczowa okazała się druga część meczu, w której goście trzykrotnie pokonali Fleury'ego.

 

Trzecia odsłona rywalizacji w tej parze odbędzie się w poniedziałek w San Jose.

 

Zmagania w półfinale na Wschodzie w sobotę rozpoczęli zawodnicy Tampa Bay Lightning i Boston Bruins. Mecz ułożył się po myśli drugiej z ekip, która wygrała na wyjeździe 6:2. Po dwa trafienia dla gości zanotowali Patrice Bergeron i Rick Nash. Grono autorów bramek dla Bruins uzupełnili Jake DeBrusk i Brad Marchand. Tuukka Rask zakończył występ z 34 obronionymi strzałami. Po stronie gospodarzy gole zdobyli Michaił Sergaczew i Dan Girardi.

 

Ekipa z Bostonu wygrała trzy z czterech meczów tych zespołów w fazie zasadniczej tego sezonu. To jednak Lightning zajęli pierwsze miejsce w konferencji, wyprzedzając Bruins o punkt.

 

Drugie spotkanie w tej parze odbędzie się w poniedziałek w Tampie.

 

W sobotę poinformowano także, iż najsłabszy zespół sezonu zasadniczego - Buffalo Sabres - wygrał loterię i jako pierwszy będzie miał prawo wyboru w tegorocznym drafcie, w którym pozyskuje się nowych zawodników.

 

W losowaniu draftu bierze się pod uwagę siłę drużyny. Sabres jako najgorsza drużyna miała największą szansę pierwszego wyboru. Poprzednio jako pierwsi wybierali w 1987 roku.

 

Tegoroczny draft odbędzie się w dniach 22-23 czerwca w Dallas. Eksperci jako potencjalną "jedynkę" wskazują występującego w lidze szwedzkiej Rasmusa Dahlina.

Przejdź na Polsatsport.pl