Carrillo: Nie analizujemy sytuacji w tabeli

Piłka nożna
Carrillo: Nie analizujemy sytuacji w tabeli
fot. PAP

Piłkarze Wisły Kraków wciąż mają szanse, aby zakończyć sezon ekstraklasy na czwartym miejscu, które da prawo gry w kwalifikacjach Ligi Europejskiej. "Nie analizujemy sytuacji w tabeli, zawsze gramy o pełną stawkę" – powiedział przed niedzielnym meczem z Koroną w Kielcach trener Joan Carrillo.

Wisła w ostatniej kolejce pokonała w Białymstoku walczącą o mistrzostwo Polski Jagiellonię 1:0. Ta wygrana podbudowała krakowski zespół i sprawiła, że w tym sezonie mają jeszcze o co walczyć. Wprawdzie z dorobkiem 48 punktów zajmują ostatnie miejsce w grupie mistrzowskiej, ale do czwartej Wisły Płock tracą pięć „oczek” i mogą to jeszcze odrobić. Trener Carrillo trzyma się jednak zasady "krok po kroku" i nie zamierza tak daleko wybiegać w przyszłość.

 

"Koncentrujemy się tylko na najbliższym spotkaniu, tak samo było przed meczem z Jagiellonią. Dopiero potem przyjdzie czas na analizę tabeli i ocenę sytuacji. Nie da się jednak ukryć, że zarówno my, jak i Korona mamy taką samą liczbę punktów, tak więc jest ciasno" - ocenił Hiszpan.

 

W Kielcach Wisła będzie musiała sobie radzić bez Macieja Sadloka, Arkadiusza Głowackiego i Ivana Gonzaleza, którzy leczą kontuzje lub przechodzą rehabilitację oraz Nikoli Mitrovica. Serba z kolei czeka pauza za żółte kartki. Niepewny jest też występ Kamila Wojtkowskiego, który z powodu choroby dopiero w piątek wrócił do treningów. Mitrovic do tej pory w każdym spotkaniu wychodził w podstawowym składzie, więc trenera Carrillo martwi jego absencja.

 

"To na pewno duża strata, jak w przypadku każdego innego zawodnika, który może pomóc drużynie. Nikola dużo pracuje, nie jest piłkarzem problematycznym i stara się wnieść jak najwięcej dobrego dla klubu. Powtarzam jednak, że z żadnym graczem ślubu nie brałem, mam żonę, która jest najlepszym, co mi się przytrafiło" – twierdzi szkoleniowiec Wisły. Przyznał on, że zastępcę Mitrovica wybierze z duetu Tibor Halilovic – Petar Brlek.

 

W tym sezonie krakowianom kiepsko wiodło się w starciach z Koroną. Jesienią w Kielcach ponieśli dwie porażki – w meczu ekstraklasy i Pucharu Polski, a w lutym na własnym boisku zremisowali 1:1.

 

"Znamy walory Korony. To zespół mocny fizycznie, niebezpieczny w powietrzu i stwarzający zagrożenie przy stałych fragmentach gry. Defensywa jest zwarta i lubi grać agresywnie. Na pewno zespół ten zasługuje na to, aby grać w pierwszej ósemce. Cały tydzień trenujemy, pracujemy nad rozpracowaniem przeciwnika i mamy nadzieję, że nie uda im się nas zaskoczyć" – przyznał Carrillo.

 

W minionym tygodniu Wisła ogłosiła, że nie przedłuży wygasających kontraktów z dwoma zasłużonymi piłkarzami – Pawłem Brożkiem i Arkadiuszem Głowackim. Carrillo przyznał, że konsultowano się z nim w tej sprawie.

 

"To była wspólna decyzja podjęta w większym gronie przez osoby odpowiedzialne za sprawy sportowe. Ja również miałem na to wpływ. To nie zrodziło się z dnia na dzień, bez przemyślenia czy konsultacji. Zarówno Arek, jak i Paweł to bez wątpienia profesjonaliści. Cieszę się, że na meczu z Lechem Poznań odbędzie się pożegnanie tych klubowych legend" – wyjaśnił trener "Białej Gwiazdy".

jk, PAP
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze

Przeczytaj koniecznie