Bellew - Haye II: Potężny cios zwalił Polaka z nóg! (WIDEO)

Sporty walki

Przemysław Gorgoń (6-3, 3 KO) stanął przed niemal niemożliwym na gali w Londynie, gdyż jego rywalem był kreowany na gwiazdę Kody Davies (4-0, 2 KO). Zgodnie z planem Walijczyk wygrał i to już w pierwszej rundzie po potężnym ciosie na korpus.

W ostatniej walce Gorgoń znokautował doświadczonego Tomasza Gargulę, więc z pewnością udał się do Anglii w dobrym nastroju, choć poprzeczkę miał postawioną wysoko. Davies - jak piszą brytyjskie media - jest stworzony do wielkiej kariery, która jest "zapisana w gwiazdach". Do soboty wygrał trzy walki, lecz wszystkie z rywalami o ujemnym rekordzie.

 

Także był to najpoważniejszy sprawdzian nie tylko dla Polaka, ale również dla Walijczyka. Davies zadawał jednak ciosy na wielkim luzie, a pod koniec pierwszej rundy trafił potężnym lewym na korpus, po którym Gorgoń niemiłosiernie się skrzywił. Udało mu się wstać, ale sędzia szybko przerwał pojedynek.

 

Gorgoń od razu udał się do narożnika i przez kilkadziesiąt sekund starał się pozbierać...

jb, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze

Przeczytaj koniecznie