Miller polubił kolarstwo górskie
Słynny amerykański koszykarz Reggie Miller, znany z rzutów za trzy punkty oddawanych w decydujących momentach meczów, stał się pasjonatem kolarstwa górskiego. Gdy nie pracuje jako komentator spotkań ligi NBA, wsiada na rower, a zdjęcia z treningów zamieszcza w internecie.
Obecnie 52-letni Miller, który przez całą karierę w NBA (18 sezonów w latach 1987-2005) związany był z Indiana Pacers, ma już pewne sukcesy w nowej dyscyplinie. Wygrał w ubiegłym roku dwa wyścigi w kategorii +50. Satysfakcję sprawiają mu nie tylko triumfy, ale także to, że pasja będzie przynosić środki na działalność charytatywną jednej z fundacji w Indianapolis, która pomaga byłym koszykarzom ligi ABA.
Jedna z firm zaprojektowała dla niego strój kolarski w barwach zespołu Pacers - granatowo-złoty z numerem 31 (występował z nim w Indianie), który będzie dostępny w sprzedaży od 1 czerwca. Koszulka kosztować ma 95 dolarów, a spodenki 125.
"Chciałem połączyć dwa bardzo ważne dla mnie światy. Możliwość zebrania pieniędzy dla fundacji Dropping Dimes dzięki sprzedaży zestawów rowerowych to idealny plan" - powiedział były koszykarz portalowi indianapolisstar.com.
W 1996 roku Miller zdobył złoty medal igrzysk olimpijskich w Atlancie, a dwa lata wcześniej wywalczył tytuł mistrza świata. Pięciokrotnie występował w Meczu Gwiazd NBA. W najlepszej lidze świata oddał 2560 celnych rzutów za trzy punkty. W klasyfikacji wszech czasów zajmuje drugie miejsce, za Rayem Allenem.
Przejdź na Polsatsport.pl