Rzecznik PZPN o wyjątkowych sędziach sparingu reprezentacji i chorobie Linetty'ego

 

Rzecznik PZPN, Jakub Kwiatkowski: Mamy w planie jeszcze trening w sobotę rano, a w piątek wieczorem do rozegrania sparing. Chłopaki mają różne sprawy prywatne do załatwienia, nie będzie jednej godziny, o której się wszyscy rozejdą. Zbiórka zawodników w Arłamowie zaplanowana jest na godzinę 18 we wtorek. Piłkarze dostaną dwa dni wolnego.

 

 

 

Oprócz urazów podanych do opinii publicznej (między innymi Glik) problemy zdrowotne miał też Karol Linetty, jednak sprawa tyczyła się infekcji. To nie jest nic poważnego, sprawa nie dotyczyła urazów mięśniowych.

 

 

Czwartego czerwca, czyli ostateczny termin FIFA, do którego wszyscy finaliści muszą podać ostateczną kadrę - 23 nazwiska piłkarzy, którzy pojadą do Rosji na mundial. 2 czerwca w Arłamowie czeka nas gierka wewnętrzna, po której z pewnością zapadną ostatnie decyzje personalne.

 

Zgadza się! Organizujemy to, co zrobiliśmy przed dwoma laty. Zapraszamy do Arłamowa nasz eksportowy zespół sędziowski z mistrzostw świata. Poprosiliśmy Szymona Marciniaka i jego partnerów, aby zostali z nami chwilkę dłużej, bowiem 3 czerwca muszą już być w Rosji. Będą opowiadać o tym, jak ma wyglądać sędziowanie na mundialu, na co sędziowie mają zwracać szczególną uwagę oraz o systemie VAR. Piłkarze, którzy grają na co dzień w Ekstraklasie oczywiście są obyci z systemem, jednak dla niektórych występujących w ligach zagranicznych będzie to nowość; VAR zadebiutuje na wielkiej imprezie. Podczas gierki w Arłamowie również będzie VAR, aby warunki były najbardziej zbliżone do tych panujących na mundialu.

 

 

Konkurs był prowadzony przez FIFA, to kibice mieli zgłaszać swoje propozycje. PZPN nie ma większego wpływu na wybór hasła. Zgaduję, że chodzi o pewnego rodzaju grę słowną, w Rosji powiedzenie "Dawaj" jest znane. To będzie jednak najmniej ważna kwestia, oby autobus dowiózł nas we właściwe miejsca o właściwej godzinie.