Brutalne nokauty na gali w Rosji. Jeden z nich dziełem Polaka (WIDEO)
Mateusz Piskorz (12-4-0) pokonał na gali w Chabarowsku Kurbanjianga Tuluosibake'a (11-7-0), kończąc rywala brutalnymi łokciami w parterze. W podobny sposób zakończyła się inna walka na gali chińskiej organizacji Kunlun Fight, ale w niej dodatkowo polało się niewyobrażalnie dużo krwi...
Tym razem Chińczycy zorganizowali galę w rosyjskim Chabarowsku, a na gali nie brakowało brutalnych nokautów. Autorem jednego z nich był Piskorz, który na Tuluosibake'u odbił sobie ostatnią porażkę. Polak kontrolował walkę i wygrał przez TKO po całej masie ciosów łokciami, które zostały zadane w parterze.
hellbows
— Jolassanda (@Jolassanda) 26 maja 2018
Mateusz Piskorz 🇵🇱just murdered Kurbanjang Tuluosibke in 1R - HL (MPF) pic.twitter.com/ymbN3H4Mhz
W innej walce gali w Chabarowsku mierzyli się Zhenhong Lu i Evgeniy Ryazanov. Chińczyk w pewnym momencie dopadł do Rosjanina w parterze i tam skończył go kilkoma mocnymi ciosami. Z głowy Ryazanova zaczęła bardzo mocno tryskać krew, choć sam Rosjanin zdawał się zachowywać przytomność...
Przejdź na Polsatsport.plhellbows
— Jolassanda (@Jolassanda) 26 maja 2018
I've never seen so much blood
Kunlun BW Title Fight - Zhenhong Lu TKOs Evgeniy Ryazanov pic.twitter.com/1OIePz3vxd