Francja - Włochy: Transmisja w Polsacie Sport Extra

Francuzi są przez wielu ekspertów wskazywani jako potencjalni faworyci do wywalczenia Pucharu Świata. Ich apetyty z pewnością rozbudziły organizowane dwa lata temu w ich ojczyźnie mistrzostwa Europy, podczas których w finale przegrali z Portugalią 0:1. Wówczas do tytułu zabrakło im naprawdę niewiele i mimo oddania większej liczby strzałów od rywali, ostatecznie szalę zwycięstwa na stronę Cristiano Ronaldo i spółki przechylił w dogrywce Eder.

Włosi w charakterze sensacji odpadli w barażach ze Szwecją (0:1 i 0:0) i nie wywalczyli sobie miejsca na mundialu pierwszy raz od sześćdziesięciu lat. Nieobecność "Azzurrich" oraz "Oranje" to z pewnością dwie największe niespodzianki, jakie wydarzyły się jeszcze przed pierwszym gwizdkiem najważniejszej piłkarskiej imprezy tego roku.

Dla wielu reprezentacji to ostatni czas, by wypróbować nowe warianty taktyczne. Za jakością widowiska z pewnością przemawia fakt, że zarówno w składzie Francuzów jak i Włochów z łatwością można wskazać wiele gwiazd. Trener Didier Deschamps będzie mógł skorzystać z takich piłkarzy jak Hugo Lloris (Tottenham Hotspur), Raphael Varane (Real Madryt), N'Golo Kante (Chelsea FC), Paul Pogba (Manchester United), Blaise Matuidi (Juventus Turyn), Kylian Mbappe (Paris Saint-Germain), Ousmane Dembele (FC Barcelona) czy Antoine Griezmann (Atletico Madryt).

Selekcjoner Włochów, Roberto Mancini, będzie chciał udowodnić, że nieobecność jego drużyny na mistrzostwach świata nie powinna mieć miejsca. Mogą mu w tym pomóc z jednej strony tak doświadczeni piłkarze jak Leonardo Bonucci (AC Milan), Mario Balotelli (OGC Nice), Davide Zappacosta (Chelsea FC) czy Lorenzo Insigne (SSC Napoli) a także utalentowani, młodsi zawodnicy, jak choćby bramkarz Gianluigi Donnarumma (AC Milan), obrońca Daniele Rugani (Juventus Turyn), pomocnik Lorenzo Pellegrini (AS Roma) czy napastnik Domenico Berardi (US Sassuolo).

Transmisja meczu towarzyskiego Francja - Włochy od godziny 20.55 w Polsacie Sport Extra. Komentują Cezary Kowalski i Jacek Ziober.