Trener Nawrocki zdradził, kto buduje atmosferę w drużynie

Siatkówka

- Myślę, że jest to godne najlepszych filmów i kabaretów, ponieważ posiada on niesamowite poczucie humoru. Nie tylko tworzy świetną atmosferę, ale również jest bardzo dobrym człowiekiem i dziewczyny odbierają go ciepło. Z mojego punktu widzenia w sztabie niesamowicie ważny jest klimat - powiedział trener Jacek Nawrocki o swoim asystencie Waldemarze Kawce.

Krzysztof Wanio: Podobno powinniśmy kiedyś przypiąć mikroport trenerowi Waldemarowi Kawce. Może na jakimś meczu towarzyskim?

Jacek Nawrocki: Myślę, że jest to godne najlepszych filmów i kabaretów, ponieważ posiada on niesamowite poczucie humoru. Nie tylko tworzy świetną atmosferę, ale również jest bardzo dobrym człowiekiem i dziewczyny odbierają go ciepło. Z mojego punktu widzenia w sztabie niesamowicie ważny jest klimat. Jako reprezentacja mamy niesamowitych skautów, fizjoterapeutów, ludzi od przygotowania fizycznego, kierowników oraz menadżerów i wszyscy ci ludzie potwierdzają, że znakomicie się ze sobą czują. Jest to przede wszystkim czas pracy i bardzo ważne jest, by wszyscy sobie pomagali i szli do przodu. A co do Waldka, to chyba rzeczywiście najlepiej będzie, jak kiedyś przypniecie mu przed meczem mikrofon... (śmiech).

Trener Kawka kojarzy mi się jednak z brytyjskim poczuciem humoru, gdyż nawet podczas żartowania zachowuje on z reguły kamienną twarz, niczym Humphrey Bogart.

Jacek Nawrocki: Myślę, że coś w tym jest, ale jak już się odwróci, to ten uśmiech można zobaczyć.

Jak ważny w zespole jest aspekt siatkarski, a jak bardzo te arterie mentalne? Pamiętamy przecież, że parę lat temu w Impelu Wrocław występowała prawdziwa konstelacja gwiazd, a nie zakończyło się to wszystko dobrze. Drużynę muszą tworzyć współgrające ze sobą elementy, a nie zbiór nierozumiejących się indywidualności.

Joanna Kaczor: Zgadzam się ze wszyskim co powiedziałeś. Jest takie amerykańskie powiedzenie, według którego "nie zawsze potrzebne są gwiazdy, by stworzyć niezbędną zespołowi chemię", a to właśnie ona jest na boisku najważniejsza. Ja również miałam przyjemność pracować z trenerem Kawką i muszę potwierdzić, że od wymyślania różnych imion dla zawodniczek, a na różnych żartach i grach przed treningiem kończąc, fantastycznie buduje on atmosferę. Dziewczyny mogą denerwować się na siebie i analizować różne rzeczy, ale są też świadome, że nikt nie będzie na nie krzyczał czy krzywo patrzył. Wszystkie są równe i mimo że Malwina Smarzek osiągnęła już rangę gwiazdy, to nikt się nie wywyższa.

Cała rozmowa o atmosferze z pomeczowego studia w załączonym materiale wideo.

AŁ, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze

Przeczytaj koniecznie