MŚ 2018: Gol Lozano wywołał... trzęsienie ziemi w Meksyku
Wielka radość kibiców w stolicy Meksyku spowodowała, że w mieście wykryto niewielkie trzęsienie ziemi. Wszystko wydarzyło się po golu Hirvinga Lozano w meczu z Niemcami.
Meksykanie genialnie rozpoczęli mistrzostwa świata w Rosji. W pierwszym meczu pokonali obrońców tytułu 1:0, dodatkowo zagrali bardzo dobry mecz i bardzo zbliżyli się do awansu z grupy. Jedynego gola strzelił Lozano w 35. minucie meczu.
Futbol w Meksyku jest niezwykle popularny, a mentalność Latynosów i ich podejście do świętowania sukcesów reprezentacji znane są na całym świecie. W kraju mecz ogląda się w wielu publicznych miejscach. W stolicy, radość sięgnęła zenitu, kibice bawili się na tyle dobrze, że... wywołali trzęsienie ziemi. Spowodowało to zapewne skakanie dużej ilości osób zgromadzonej w mieście. Zmiany sejsmiczne wykrył nawet sejsmograf.
- W Meksyku zanotowano małe trzęsienie ziemi. Najprawdopodobniej spowodowane skokiem dużej ilości osób, kiedy Meksyk strzelił gola Niemcom - czytamy. Pytanie, co by się stało, gdyby Meksykanie zostali mistrzami świata.
Przejdź na Polsatsport.plA small artificial earthquake detected in Mexico City “possibly due to mass jumping” when Mexico scored against Germany https://t.co/9arKFZHORU
— Kirk Semple (@KirkSemple) 17 czerwca 2018