MŚ 2018: Awantura u Chorwatów, trener Dalić odesłał do domu gwiazdora

Piłka nożna
MŚ 2018: Awantura u Chorwatów, trener Dalić odesłał do domu gwiazdora
fot. PAP

Chorwaccy piłkarze wygrali pierwszy mecz w mundialu, ale w ich szatni - jak podają miejscowe media - doszło do "trzęsienia ziemi". Selekcjoner Zlatko Dalic odesłał do domu Nikolę Kalinicia, który odmówił gry w spotkaniu z Nigerią (2:0), tłumacząc się kontuzją.

W 32. minucie samobójczą bramkę strzelił Oghenekaro Etebo, a 71. rzut karnych wykorzystał Luka Modric. Radość w ekipie chorwackiej nie trwała długo, już doszło do poważnego zgrzytu, na kilka dni przed kolejnymi meczami - w czwartek 21 czerwca z Argentyną i we wtorek 26 czerwca z Islandią.

Chorwaccy dziennikarze podali, że Dalić zdenerwował się na Kalinicia, który odmówił występu na inaugurację z Nigerią. Szkoleniowiec chciał wprowadzić Kalinicia na ostatnie pięć minut za jednego z bohaterów meczu Mario Mandzukicia. Zawodnik stwierdził jednak, że bolą go plecy. W tej sytuacji Mandzukicia zastąpił Marko Pjaca.

W tej sytuacji szkoleniowiec zdecydował, iż za "naruszenie dyscypliny" 30-letni napastnik Milanu opuści zespół narodowy i w tej sytuacji pozostanie do jego dyspozycji 22 piłkarzy. Informacja nie została jeszcze oficjalnie potwierdzona przez sztab reprezentacji.

O godz. 17.15 ma się rozpocząć konferencja prasowa Chorwatów z udziałem selekcjonera.

AŁ, PAP
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze

Przeczytaj koniecznie