MŚ 2018: Męczarnie Anglików. Kane zapewnił triumf w samej końcówce!

Piłka nożna
MŚ 2018: Męczarnie Anglików. Kane zapewnił triumf w samej końcówce!
fot. PAP

Po wielu emocjach i sporej dramaturgii reprezentacja Anglii rzutem na taśmę pokonała reprezentację Tunezji 2:1. Mimo, że Synowie Albionu mieli olbrzymią przewagę w tym meczu, to jednak długo nie mogli przypieczętować triumfu. Z odsieczą nadszedł nie kto inny jak kapitan Wyspiarzy, Harry Kane, który popisał się dubletem, a drugiego gola strzelił w doliczonym czasie gry!

Pierwsza połowa przyniosła bardzo dużo emocji, głównie za sprawą Anglików, którzy od samego początku przejęli inicjatywę i chcieli jak najszybciej objąć prowadzenie w tym spotkaniu. Już w 3. minucie podopieczni Garetha Southgate’a powinni umieścić piłkę w siatce, bowiem strzał Jesse Lingarda z najbliższej odległości kapitalnie nogami wybronił Mouez Hassen. Nie minęło kilkadziesiąt sekund i Synowie Albionu stworzyli sobie kolejną świetną szansę. Prostopadłe podanie otrzymał Lingard, który wyłożył piłkę praktycznie na pustą bramkę do Raheema Sterlinga. Zagranie było lekko za plecy, toteż pomocnik Manchesteru City nie czysto trafił w futbolówkę i nie potrafił ulokować jej w siatce. Wydaje się, że gol mógłby zostać nieuznany, ponieważ na minimalnym spalonym był Lingard.

 

To co nie udało się na samym początku tej rywalizacji, zostało wykonane przez Anglików w 10. minucie za sprawą Harry’ego Kane’a, który wykorzystał dobitkę po strzale Johna Stonesa. Chwilę później z powodu kontuzji z boiska musiał zejść bramkarz Tunezji, Hassen.   

 

Wydawało się, że Anglicy mają wszystko pod kontrolą, tym bardziej, że ich rywale nie mieli pomysłu do stworzenia sobie sytuacji podbramkowych. Tym bardziej może zaskakiwać obrazek z 34. minuty, bowiem zupełnie nieodpowiedzialnie zachował się we własnym polu karnym Kyle Walker, który faulował osamotnionego Tunezyjczyka i sędzia był zmuszony wskazać na wapno. Jedenastkę na bramkę zamienił Ferjani Sassi.

 

Taki scenariusz mocno rozwścieczył Anglików, którzy znowu rzucili się do ataków. Najaktywniejszym zawodnikiem był Lingard, któremu jednak towarzyszyła nieskuteczność. Marnowane dogodne okazje sprawiły, że pomimo olbrzymiej przewagi Wyspiarzy, musieli schodzić do szatni z remisowym rezultatem.

 

W drugiej połowie obraz gry nieco uległ zmianie. Anglicy, mimo że nadal mieli przewagę w posiadaniu piłki, to jednak w przeciwieństwie do pierwszej połowy nie stwarzali już sobie tak wielu okazji podbramkowych. Ekipa z Wysp Brytyjskich najczęściej bazowała na stałych fragmentach gry, ale nie przynosiły one wymiernych skutków. Kiepskie zawody rozgrywał Sterling, którego kontakty z piłką zazwyczaj kończyły się stratą.

 

Im bliżej końca tego meczu, tym bardziej team Southgate’a przeważał. Tunezyjczycy w końcowym fragmencie tej rywalizacji skupili się wyłącznie na defensywie. Wydawało się, że niespodzianka stała się faktem, ale Synowie Albionu grali do samego końca. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego piłkę na dalszy słupek przedłużył Harry Maguire, a jego imiennik Harry Kane jak na kapitana przystało strzałem głową z najbliższej odległości dał ponowne prowadzenie swojej ekipie!

 

Po tym ciosie Tunezja nie była już w stanie podnieść się i ostatecznie musiała pogodzić się z porażką. Dla Anglików to pierwszy triumf na mundialu od ośmiu lat.

 

Tunezja – Anglia 1:2 (1:1)

 

Bramki: 0:1 Harry Kane (11), 1:1 Ferjani Sassi (35-karny), 1:2 Harry Kane (90+1-głową).

 

Żółta kartka - Anglia: Kyle Walker.

 

Sędzia: Wilmar Roldan (Kolumbia). Widzów 41 064.

 

Tunezja: Mouez Hassen (15. Farouk Ben Mustapha) - Yassine Meriah, Syam Ben Youssef, Dylan Bronn, Ali Maaloul - Fakhreddine Ben Youssef, Ellyes Skhiri, Anice Badri, Ferjani Sassi, Naim Sliti (74. Mohamed Ben Amor) - Wahbi Khazri (85. Saber Khalifa)

 

Anglia: Jordan Pickford - Kieran Trippier, Kyle Walker, John Stones, Harry Maguire, Ashley Young - Raheem Sterling (68. Marcus Rashford), Jordan Henderson, Jesse Lingard (90+3. Eric Dier), Dele Alli (80. Ruben Loftus-Cheek) - Harry Kane

KN, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl
Mecz zakończony
Tunezja
1:2
Anglia
Zapis relacji
Relacja zakończona

Koniec meczu! Po dużych kłopotach reprezentacja Anglii pokonuje Tunezję 2:1!

Ostatnie zmiana u Anglików. Lingard opuszcza plac gry. W jego miejsce zjawia się Eric Dier.

Goool!!!!! Tunezja - Anglia 1:2!!!! Anglicy wreszcie dopięli swego! Dośrodkowanie z rzutu rożnego. Piłkę przedłużył Harry Maguire, a jego imiennik Harry Kane jak na kapitana przystało strzałem głową z najbliższej odległości daje ponowne prowadzenie swojej ekipie!

Arbiter dolicza cztery minuty.

Zmiana w ekipie tunezyjskiej. Z murawy schodzi powolnie Wahbi Khazri, którego zastąpi Saber Khalifa.

Rzut rożny dla Anglii.

W 80. minucie żegnamy Dele Alliego. Zastępuje go Ruben Loftus-Cheek.

Nieudana próba Younga. Strzał dobry metr nad poprzeczką.

Anglicy zaczynają się spieszyć i coraz mocniej zaczynają atakować rywali. Będą mieć teraz rzut wolny tuż przed polem karnym Tunezji. Czy to jest ten moment?

Druga zmiana w zespole Tunezji. Z murawy schodzi Naim Sliti. Wchodzi Mohamed Ben Amor.

Zryw Tunezji i strzał z dystansu Naima Slitiego, ale bardzo niecelny.

Rzut wolny dla Anglików z okolicy 25 metra. Strzał Kierana Trippiera, ale obok bramki.

Nie musieliśmy długo czekać! Plac gry opuszcza Sterling, a w jego miejsce pojawia się Marcus Rashford.

Zbliżamy się do 70. minuty tego meczu. Można zatem spodziewać się lada moment pierwszych roszad kadrowych w wykonaniu obu selekcjonerów. W reprezentacji Tunezji została już wymuszona jedna zmiana bramkarzy na poczatku spotkania.

To nie jest dobry mecz w wykonaniu Sterlinga, który kolejny raz zaprzepaścił szansę Anglików poprzez prostą stratę.

Godzina gry za nami i cały czas remis 1:1. W drugiej połowie brakuje klarownych okazji. Teraz będzie rzut rożny dla Anglików.

Druga połowa o wiele bardziej wyrównana w przeciwieństwie do tego co działo się w pierwszej części.

Anglicy nie przestają atakować, ale brakuje z ich strony finalizacji.

W 51. minucie rzut rożny dla Anglii, ale bez większego zagrożenia.

Zaczęła się druga połowa!

 

 

Koniec pierwszej połowy. Pomimo bardzo dużej przewagi Anglików, oba zespoły schodzą z rezultatem 1:1. Oglądamy jednak bardzo ciekawy mecz z wieloma sytuacjami. Taki wynik sprawia, że w drugiej połowie emocji nie zabraknie!

Sędzia doliczył trzy minuty do podstawowego czasu gry.

Słupek! Znowu Lingard! Zawodnik Manchesteru United wbiegł zza plecy obrońców w pole karne i trącił piłkę nad wybiegającym z bramki Mustaphą. Futbolówka odbiła się od słupka.

Kolejna zmarnowana sytuacja Anglii. W 43. minucie piłkę na dwunastym metrze dostał Lingard, ale jego strzał z woleja po rykoszecie nie trafił w bramkę.

W 39. minucie rzut wolny dla Anglii z lewego skrzydła i olbrzymie zamieszanie na piątym metrze od bramki Tunezji! Piłka odbiła się od poprzeczki, a dobitki nie wykorzystał Stones, który nieczysto trafił w futbolówkę.

 Fatalny początek tego meczu dla Tunezji, ale obecnie nastroje już zdecydowanie lepsze w ich obozie.

Gooool!!!! Tunezja - Anglia 1:1!!! Do remisu doprowadza Ferjani Sassi, chociaż wyczuł jego intencje Jordan Pickford.

Rzut karny dla Tunezji!!! Zdaniem sędziego Kyle Walker faulował swojego rywala, który był osamotniony w polu karnym Anglików i czekał na dośrodkowanie. Duży błąd defensora.

Kwadrans do końca pierwszej połowy. Anglia prowadzi z Tunezją 1:0 po bramce z 11. minuty Kane'a. Synowie Albionu mają dużą przewagę nad rywalem.

Zrobiło się ciekawie pod polem karnym Anglików. Uderzenie jednego z Tunezyjczyków zostało zablokowane.

 Gary Lineker zadowolony z postawy swoich rodaków.

Odpowiedź Anglików w 24. minucie. Dobra wrzutka Younga na dalszy słupek, gdzie czekał już na piłkę Lingard, ale przy próbie strzału skiksował.

Strzał z dystansu Naima Slitiego, ale bardzo niecelny.

Pierwsza akcja ofensywna Tunezji prawym skrzydłem i udało się wywalczyć rzut rożny.

W 18. minucie mocny strzał z dystansu Jordana Hendersona. Pierwsza udana interwencja Mustaphy.

 Fatalnie układa się to spotkanie dla Tunezji od samego początku.

Dramat podstawowego bramkarza reprezentacji Tunezji. Z powodu kontuzji w 15. minucie boisko musi opuścić Hassen. W jego miejsce pojawia się Ben Mustapha.

Przerwa w grze. Na murawie leży bramkarz Tunezji, Hassen.

Gooool!!!!!! Tunezja - Anglia 0:1!!! Dośrodkowanie z rzutu rożnego Ashleya Younga. Głową uderzył John Stones, ale znakomicie na linii zachował się golkiper Tunezji. Przy dobitce Kane'a nie miał już jednak szans i Anglicy zasłużenie obejmują prowadzenie!

W 10. minucie z dystansu uderzał Harry Kane, ale jego uderzenie zostało zblokowane i będzie rzut rożny.

Anglicy cały czas w natarciu. Ekipa Garetha Southgate'a chcą zacząć ten mecz i ten mundial od mocnego uderzenia.

Nieco ponad minutę później mogło być już 2:0! Prostopadłe podanie otrzymał Lingard, który wyłożył piłkę praktycznie na pustą bramkę do Raheema Sterlinga. Zagranie było lekko za plecy, toteż pomocnik Manchesteru City nie czysto trafił w futbolówkę i nie potrafił umieścić jej w siatce. Wydaje się, że gol mógłby zostać nieuznany, ponieważ na minimalnym spalonym był Lingard.

Już w 3. minucie powinno być 1:0 dla Anglików! W pole karne wpadł Dele Alli, który zagrał wzdłuż linii bramkowej. W zamieszaniu najlepiej odnalzał się Jesse Lingard, lecz jego strzał z najbliższej odległości kapitalnie wybronił nogą Mouez Hassen.

Zaczynamy!

Arbitrem tego starcia będzie Wilmar Roldan z Kolumbii. Mecz odbędzie się na stadionie w Wołgogradzie. To właśnie na tym obiekcie 28 czerwca reprezentacja Polski zmierzy się w trzecim spotkaniu grupowym z Japonią.

Obie reprezentacje już w gotowości. Za chwilę wyjdą na murawę. Następnie hymny i zaczynamy!

 ...podobnie jak Anglicy.

 Tak prezentuje się szatnia tunezyjskiego zespołu. Jeszcze pusta, bowiem piłkarze znajdują się na rozgrzewce...

 Znamy już składy i ustawienia formacji obu ekip.

Tunezja: 22-Mouez Hassen - 4-Yassine Mariah, 2-Syam Ben Youssef, 11-Dylan Bronn, 12-Ali Maaloul - 8-Fakhreddine Ben Youssef, 17-Ellyes Skhiri, 9-Anice Badri, 13-Ferjani Sassi, 23-Naim Sliti - 10-Wahbi Khazri.

Anglia: 1-Jordan Pickford - 12-Kieran Trippier, 2-Kyle Walker, 5-John Stones, 6-Harry Maguire, 18-Ashley Young - 10-Raheem Sterling, 8-Jordan Henderson, 7-Jesse Lingard, 20-Dele Alli - 9-Harry Kane

W pierwszym spotkaniu tej grupy Belgia pokonała Panamę 3:0, chociaż do przerwy widniał rezultat bezbramkowy. Więcej o tym starciu tutaj:

MŚ 2018: Męczarnie Belgii w pierwszej połowie i trzy gole po przerwie

Belgowie w swoim pierwszym meczu na mistrzostwach świata nie dali szans debiutującej w imprezie tej rangi reprezentacji Panamy. "Czerwone Diabły" wygrały 3:0, a wszystkie gole padły w drugiej połowie spotkania. Już sama obecność reprezentacji Panamy na mistrzostwach świata była sporym zaskoczeniem.

Witamy w relacji meczu grupy G na mistrzostwach świata w Rosji pomiędzy reprezentacjami Tunezji oraz Anglii. Początek rywalizacji o godz. 20:00.

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze

Przeczytaj koniecznie