Arsenal się zbroi! Reprezentant Niemiec stanie między słupkami — fot. PAP

Od kiedy Unai Emery zasiadł na ławce trenerskiej Arsenalu, zespół z Londynu aktywnie działa na rynku transferowym. Po zakontraktowaniu Stephana Lichsteinera oraz finalizowaniu innych transferów, nowym zawodnikiem "Kanonierów" został bramkarz Bernd Leno.

Arsenal przed ubiegłym sezonem zrezygnował z usług Wojciecha Szczęsnego i postawił na Petra Cecha. Czeski golkiper lata świetności ma jednak za sobą i wielokrotnie udowadniał, że ciężko go wciąż zaliczać do ścisłej światowej czołówki bramkarzy. W dodatku ma już 36 lat, dlatego w klubie postanowiono pomyśleć o przyszłości. Nowym bramkarzem Arsenalu został więc Leno, który przez wiele lat był pewnym punktem Bayeru Leverkusen.

- Jesteśmy niezwykle szczęśliwi, że Leno do nas dołączy. Bernd jest bramkarzem o wielkiej jakości i okazałym doświadczeniu mimo młodego wieku. Był topowym bramkarzem Bundesligi przez ostatnich siedem sezonów - przyznał Emery.

"Kanonierzy" mają zapłacić za niemieckiego bramkarza około 20 milionów funtów i został on drugim oficjalnym wzmocnieniem tego lata po Lichsteinerze. Mówi się też, że bliscy The Emirates są Sokratis Papastathopoulos oraz Lucas Torreira.

Leno nie znalazł się w kadrze Joachima Loewa na MŚ 2018, ustępując miejsca Manuelowi Neuerowi, Marc-Andre Ter Stegenowi i Kevinowi Trappowi, jednak w zespole narodowym ma sześć występów.