Brązowy medal drużyny florecistów na mistrzostwach Europy!

Biało-czerwoni, w składzie: Leszek Rajski, Andrzej Rządkowski (obaj KS Wrocławianie), Michał Siess, Krystian Gryglewski (obaj Fundacja Gdańska Szkoła Floretu), rozpoczęli zmagania od 1/8 finału i zwycięstwa nad Belgami 45:27.

 

W ćwierćfinale wygrali z wyżej notowanymi Niemcami 45:44. Od początku przeważali rywale, a przełom nastąpił w szóstej rundzie, kiedy Siess pokonał 9:1 Benjamina Kleibrinka, mistrza olimpijskiego z Pekinu (2008) i doprowadził do remisu. W ósmej walce na planszy - decyzją trenerów - pojawili się rezerwowi - Gryglewski i Alexander Kahl. Polak wygrał 8:2 i zapewnił swojemu zespołowi prowadzenie 40:35.

 

Do ostatniej potyczki stanęli czterokrotny mistrz globu Peter Joppich i Siess. Doświadczony Niemiec najpierw odrobił straty, później wyszedł na 44:41, ale decydujące słowo należało do gdańszczanina, który zadał cztery trafienia z rzędu i biało-czerwoni zwyciężyli 45:44.

 

W półfinale zawodnicy fechmistrza Stanisława Szymańskiego zmierzyli z naszpikowaną gwiazdami ekipą Italii i praktycznie od początku musieli "gonić" wynik. Górą byli tylko w dwóch pojedynkach indywidualnych i ostatecznie przegrali 30:45.

 

W meczu o brąz Polacy, którzy przystąpili do rywalizacji rozstawieni z numerem szóstym, pokonali walczących z "dwójką" Francuzów. Bohaterem biało-czerwonych był tym razem Gryglewski, który zastąpił Rządkowskiego, i w całym spotkaniu odnotował plus dziewięć trafień.

 

To pierwszy medal florecistów w ME od 2013 roku, kiedy zajęli drugie miejsce w Zagrzebiu.

 

W imprezie w Nowym Sadzie biało-czerwoni dotychczas trzykrotnie stanęli na najniższym stopniu podium. Oprócz zespołu florecistów, także szablistka Marta Puda i florecistka Martyna Synoradzka.

 

Łącznie w ME, które są rozgrywane od 1981 roku, reprezentanci Polski wywalczyli 78 medali. Na ten dorobek składa się: 16 złotych, 22 srebrne i 40 brązowych (indywidualnie - 47; 9-9-29; drużynowo - 31; 7-13-11).

Przejdź na Polsatsport.pl