MŚ 2018: Poważne osłabienie Niemców przed meczem o wszystko
Reprezentacja Niemiec sensacyjnie rozpoczęła MŚ 2018 w Rosji od porażki 0:1 z Meksykiem. Sytuacja w grupie F stała się skomplikowana, a skutkiem tego w sobotę mistrzowie świata zagrają kluczowe spotkanie z silną Szwecją. Wiadomo jednak, że nie będą mogli liczyć na Matsa Hummelsa.
Nie tak niemieccy kibice wymarzyli sobie pierwsze spotkanie na MŚ 2018 w Rosji. Mistrzowie świata zostali zdominowani przez Meksyk i przegrali 0:1 w meczu pierwszej kolejki grupy F. W drugim spotkaniu zagrają ze Szwecją, która na otwarcie zmagań wygrała minimalnie z Koreą Południową.
Nasi zachodni sąsiedzi stanęli pod murem, bowiem brak zwycięstwa z teoretycznie najsilniejszym rywalem w grupie prawdopodobnie pozbawi ich awansu do 1/8 finału. Niemcy będą mieli utrudnione zadanie, bowiem w starciu ze Szwecją prawdopodobnie nie zagra Mats Hummels.
Joachim Loew potwierdził, że 29-letni obrońca nabawił się urazu szyi na jednym z treningów. Media są już pewne, że zawodnika Bayernu zabraknie w bloku defensywnym na Szwecję, jednak selekcjoner pozostawia małe światełko w tunelu. Na tę pozycję Loew ma jeszcze Niklasa Sule i Antonio Rudigera. Pewniakiem do występu jest inny piłkarz Bayernu, Jerome Boateng.
Przejdź na Polsatsport.plMats Hummels “most likely” out of Sweden game, Löw tells reporters. Twisted his neck.
— Thomas Hautmann (@ThomasHautmann) 22 czerwca 2018
Nooooot great. Who do you start: Süle or Rüdiger🤔
ZOBACZ TAKŻE WIDEO: Robert Lewandowski: Bardzo dziękuję za to dziesiąte, jubileuszowe wyróżnienie