Ultimatum dla Joshuy. Nie będzie Wildera, tylko Powietkin?

Sporty walki
Ultimatum dla Joshuy. Nie będzie Wildera, tylko Powietkin?
fot. PAP

Anthony Joshua (21-0, 20 KO) ma 24 godziny na podjęcie decyzję o tym, z kim chce się zmierzyć w kolejnym starciu. Ciągle mówi się o ewentualnym i hitowym zestawieniu z Deontayem Wilderem (40-0, 39 KO), lecz oficjalnym pretendentem z ramienia WBA, które wymaga zajęcia określonego stanowiska, jest Aleksander Powietkin (34-1, 24 KO).

Oczywiście nie trzeba nawet wspominać, że Joshua - jeśli wybierze walkę z Wilderem - to straci pas WBA. Aktualnie jest jeszcze mistrzem WBO, IBF oraz IBO, a jego starcie z czempionem WBC miało być wyjątkowe także za sprawą unifikacji w wadze ciężkiej. Negocjaje trwają od kilkunastu tygodni, a obie strony prześcigają się we wzajemnych prowokacjach. Konkrety niby się pojawiają, ale później nie okazują się stuprocentową prawdą.

W ostatnim czasie Wilder miał zgodzić się na walkę w Wielkiej Brytanii, Eddie Hearn miał wysłać kontrakt pięściarzowi, a jego obóz miał już odesłać tę umowę - oczywiście z niewielkimi poprawkami. Do podpisania umowy przez obu zawodników miało dojsć już niedługo, aż tu nagle pojawiło się ultimatum ze strony WBA.

Prezydent WBA Gilberto Mendoza twierdzi, że Joshua i tak dostał miesiąć więcej, niż było w planach, więc teraz ma 24 godziny na przedstawienie swojego punktu widzenia odnośnie starcia z Powietkinem. Rosjanin to oficjalny pretendent z ramienia tejże federacji.

Jeśli więc Joshua będzie chciał utrzymywać wszystkie posiadane pasy, to w kolejnej walce zmierzy się z Powietkinem. A starcie z Wilderem znowu poczeka...

jb, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze

Przeczytaj koniecznie